Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wena gdzieś poszła poza nawias
już nie chce grzecznie stać w szeregu
słowa usnęły słodko zamiast
na baczność innym trwać na przekór

na kartce rozlał się atrament
kałuże tworzy granatowe
bibuła suszy gniew rozlany
nadzieje zmyte gorzkim słowem

zmęczone kartki drżą refleksją
oddech podszyty niepokojem
wyszło być może zaraz wróci
natchnienie obce lecz wciąż moje

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeżeli takie (wiersz) są efekty braku weny, czy nieobecnego natchnienia, to ja wysiadam :P
Zostawiam pozytywkę, kokietko jedna ;)
Pozdrówki :)
kasia.
Kasiu dzieki:) Rozbroiłaś mnie:)...Jakoś tak ostatnio problemy z pomysłami :)...a jesień taka piękna;).Pozdrawiam ciepło
Opublikowano

("wena gdzieś poszła poza nawias"), nawet wiem
Kochaniutka - dokąd! Do Ciebie i widać zakotwiczyła się
w wierszu!
Ludzie! Dlaczego nie do mnie - też?!
I pomysł i wykonanie i warsztat, wszystko kapitalnie!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


très simpatique o beznatchnieniu :)
poklepałabym jeno te dwa "na"
i może: "wyszło być może zaraz wróci" ?
:)

oo...fajnie dzieki:) teraz brzmi lepiej ten wers, poprawię jeśli pozwolisz:)...z tym ,,na'' musze pomyśleć i zastąpić czymś.....jak wena wróci;);)pozdrawiam:):)
Opublikowano

......sympatyczny powiew pozostawił wiersz po sobie......czytam kolejny raz...kolejny i coraz bardziej mi się podoba.......z wielką lekkością napisany.....profesjonalnie podany....smaczny kąsek...........nie jest to pogmatwana bomba do analizy która nie zawsze po rozszyfrowaniu przynosi ukojenie i wartościowe znaczenie........jest to rozpływająca się w ustach kwintesencja delikatności pióra.......

pozdrowionka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break będzie takie zaplątanie w drzewach :)
    • @Annna2 Absolutnie się z Tobą zgadzam. Powiedzenia o kowalu swojego życia wręcz nie lubię. Ale wiem też, bo sprawdziłem, że trzeba się bronić. Nie dawać. Nie poddawać. Bo to taka postawa i tak też reala nie rozwiązuje i bardzo gmatwa. Bo bardzo różni bardzo chcą na ciebie "wejść" niestety :// A tu trzeba próbować przynajmniej iść i najlepiej w tę stronę, którą sam sobie się wybiera, lubi, preferuje. Sprawdziłem to na bazie zresztą większej znacznie liczbie porażek niż zwycięstw niestety ://
    • Idź młody, idź i żyj. I pamiętaj: z rana się myj, Jak leją, to pij, Jak bijesz, to w ryj, Jak ryczysz, się kryj.   W pracy rzetelny, Bądź zawsze uprzejmy, nigdy bezczelny, Nie bądź jak inne ofermy.   I rób co ci każą, Lecz nigdy nie klękaj. Jak chcą cię ukarać, Się nie bój, nie pękaj.   Musisz walczyć o swoje, rozumiesz? Być jakby kowbojem! Ale - i to się rozumie - nie takim w kostiumie. Jak widzisz co chcesz, mówisz "to moje!", I bierzesz podbojem, jak trzeba - rozbojem.   Słuchaj uważnie, Nie bredź, mówże wyraźnie. I miej własne zdanie - na każdy temat, Odpowiedź na każde pytanie.   Idź młody, idź i żyj. Bo w prostym żyjesz świecie, Na horyzoncie już widzę kolejne dziesięciolecie.
    • @Leszczym  to "ocykać" jest fajnym słowem. Jesteśmy kowalami swego życia- nie do końca się z tym zgadzam- wręcz wcale Nie da się wszystkiego przewidzieć, "ocykać. Nie do końca jesteśmy autorami scenariusza na własne życie  
    • @Berenika97 Jeszcze raz dziękuję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...