pokój z widokiem

[JacekSojan]

pejzaż;
nie mam przekonania do "trzech pomarańczy" - bo albo pejzaż albo martwa natura...
są tu piękne rzeczy (ziele, trujące wielokropki - niby nic, a niemal wizja!);
J.S
ps.; domyślam się, że peel wyraża "miłość" do świata zalanego słońcem, w którym rodzą się pomarańcze i inne wonności...
:)
listopad - zaiste...jak pisał Wyspiański? "Niebezpieczna dla Polaków pora..."; :)) J.S

[H.Lecter]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trzy pomarańcze to pejzaż w pejzażu, ten wewnętrzny.
Miłość do świata, który rodzi pomarańcze i inne wonności - tak, z akcentem ( jak uczy Gozzi ) na te inne... ; )
Listopad - niebezpieczna dla Polaków pora...Polak - poeta, nie ma wręcz prawa przeżyć ; )
Dzięki wielkie, Jacku.
Pozdrawiam.

[styks]

kurnik pełen łajna

[Bea.2u]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiersz nie uzasadnia arogancji.

[H.Lecter]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiersz nie uzasadnia arogancji.

Bea, czy wiesz co to jest kontekst ?
Wróć, jak się dowiesz... ; )

[Bea.2u]

obrażanie innych, to twoja odmiana wieczornego sportu?
wróć do kontekstu i się zastanów.
waż słowa
- dobra rada na dobranoc

pa
do lepszego jutra

[H.Lecter]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bea, ważę słowa. Nie obchodzi mnie po prostu zwerbalizowana głupota, małostkowość, zawiść, rewanżyzm, bylejakość. To postrzeganie rzeczywistości taką, jaka jest.
Przykro mi, że ranię w ten sposób twoją niewinną i naiwną duszyczkę.
Dzisiaj też jest dobre.

P.S.
Coś mi się zdaje, że znajdziesz sporo " świętobliwych " osób na orgu i świetnie się z nimi dogadasz. Moje wychowanie, łaskawie sobie daruj...