Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szaro-białe życie
z zimą białopuchą w objęciach
w pogoni za kolorem
gałęziami topoli
zakręciło drogę.

Oddechami spowici
w wirze tańca szalonym
pognali za pagórek
od mrozu chrupiący
z trawą
mgiełką barw dotkniętą.

Strącili liście tataraku
co szkłem dzwoniąc
w martwe jezioro zapukały
przekręcili poświatę księżyca
z furkotem czarnych
kruczych skrzydeł.

Walc pędził
przed siebie z życiem w objęciach
aż wypadła mu z kieszeni
szyszka bukowa
i jej czarne serduszko.

Opublikowano

Wiersz zaskakujący bardzo pozytywnie pod kątem słownictwa i barwy języka, ale forma... nie, zdecydowanie jestem przeciwny pisaniu "bajek" wierszem białym, bez rytmiki i melodyjności, co tym bardziej tyczy się bajek o tańcu..

próbuj dalej :o) pzdrw

Opublikowano

Może mam niezłego "hopla" na punkcie bajkowych,romantycznych wierszy,ale...ten mnie wciągnął."Białopucha zima"-to od razu przywodzi na myśl taki mięciutki,biały śnieg,w który można się zapaść po kolana :).Chciałabym tak kiedyś zatańczyć ^_^.

Opublikowano

topola, tatarak, martwe jezioro, szyszka bukowa + jej czarne serduszko..... mniami! takie małe smaczki, które sprawiają, że przenosi się do innego wymiaru... mmm. jestem rozkochana w takich drobniutkich elementach, które są pełne zapachu, uczucia, brzmią jak....muzyka.....
pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Dobrze. Tylko,że ja.... Nie mam psa ! Czasem widzę przez okno starszego pana spacerującego z psem. Coś ciągle do siebie szepczą. Przyjaciele. A mnie ten obraz.....za serce. To napisałem.   Natomiast jeżeli chodzi o Alę ! Uśmiecham się do Ciebie swoim sercem. Dziękuję Alu :)     @Annna2 Aniu. Jak Ty ładnie do mnie piszesz :) Dziękuję najpiękniej :)    
    • Tytułowy oderwany może mieć w kontekście opisanej sytuacji dwa znaczenia - oderwany od rzeczywistości

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        lub oderwany po diagnozie od rodziny.       W puencie podmiot liryczny podsuwa nam tryumfalne   (narzuca się trochę obrazek jakiegoś małego zwierzątka, któremu podano coś do zjedzenia, może jakiś kocyk itp) Jest to bardzo sugestywnie napisane, trudno nie podążyć za tym opisem, mi jednak przychodzą do głowy opisy sytuacji, gdzie np. zamiast pomocy rodzinie zastosowanie "oderwanie". Taki do zastanowienia wiersz moim zdaniem, to na plus oczywiście. Pozdrawiam Autorkę :-)   (Aczkolwiek niepokoi mnie, owe oderwanie).
    • @Migrena Cichy, łagodny, wzruszający obraz codzienności, która już nie goni, nie krzyczy - tylko jest. Nie trzeba tu wielkich słów, ten wiersz sam mówi najważniejsze. Zostaje w sercu, jak miękki krok psa i dłonie, które jeszcze pamiętają, że są potrzebne.  Pogłaszcz psa od Ali , tak, żeby zrozumiał :)
    • @Berenika97 Twój bohater wydaje się introwertykiem, ale przede wszystkim - człowiekiem zbudowanym z ciszy, bólu i niezgody na świat, który go odrzucał. Przejmujący wiersz o samotności, o tym, jak łatwo wykluczyć, i jak trudno potem nauczyć się znów otwierać dłonie.
    • @Alicja_Wysocka Możesz mi wierzyć, że czuję się dużo szczęśliwszy teraz niż kiedy żyłem niby normalnie dla większości osób. I nie zamierzam tego zmieniać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...