Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kojarzysz to
pierwszy pocałunek w mokrej bramie
języki bardziej natchnione niż patrol
oni przeszli – my zostaliśmy
dalej
już tylko wystawy
szczerzą się urzędy
kobiety i biustonosze
ich mężowie
i dzieci

kojarzysz to
zamek - potem koncert
potem odpięty zamek
potem my oblani potem
lato
komary
pierwszy ruch i pierwsza zdrada
wino w butelce

wreszcie szczęśliwy koniec
zostaliśmy sami
nudny film i nudne podchody
nudni sąsiedzi
ktoś dostał w trąbę
suki sygnały i wreszcie
doszliśmy

do siebie

Opublikowano

mnie też!Dobrze, obrazowo uchwycone!
Podoba mi się. Nie wiem czemu - troszkę mnie
"gniecie", to połączenie :"suki sygnały". Wiem o co chodzi,
znaczeniowo dobrze, tylko coś z dźwiękiem, ale może
się uleży!
Serdecznie pozdrawiam-
- baba

Opublikowano

Jeśli jesteśmy przy skojarzeniach; wspomnienia randek w stanie wojennym; godzina milicyjna, patrole kontra drżące uczucie w cieniu bramy, tuż po dwudziestej drugiej - (pewnie poniosła mnie wyobraźnia) Zakazana miłość, a może tylko niedojrzała, bojaźliwa, chroniona przed światem, jednak spełniona, z siłą przebicia, wbrew otaczającej rzeczywistości - taka pierwsza(?)
Kochać zawsze i wszędzie, ignorując przeciwności. Kręta droga do stabilizacji -
może nawet rutyny, która z czasem staje się częścią składową koegzystencji.
Podoba mi się ten wiersz, wieloznaczny interpretacyjnie.

Pozdrówki :)
kasia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...