Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 rano wychodzisz z psem na spacer ja wcześnie czekam w twojej bramie depczemy chodnikowe śmieci zmierzając na parkową ławkę masz przyjaciela blisko siebie za nami już zużyte świty będziemy pić czerwone wino dzieląc wszystkie wrażenia na dwa jutro brama zostanie pusta będą szczekać w niej bezpańskie psy przechodzimy przez dziurę w płocie by wyobraźnią odszukać byt
Messalin_Nagietka Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 "by w wyobraźni śnić" może? zamiast "by wyobraźnią odnaleźć byt" MN
H.Lecter Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 To na razie, nieporadna próba wiersza.
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Messalin! hmm...ale wszędzie mam dziewięć zgłosek. Dzięki. Pomyślę nad ostatnim wersem:)) Słońca.
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. H.Lecter! ??? Słóńca.
ot i anka Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 chyba bardziej skupiłaś się na rytmie niż na samej treści. jeszcze początek jako tako, ale to "by wyobraźnią odnaleźć byt" - okropnie brzmi i patetycznie i jakoś tak- nieporadnie zupełnie. a co do treści- coś w stylu na górze róze na dole fiołki:) i w zasadzie nic więcej. coś kiepsko marlett, oj kiepsko:( czyżby jakiś spadek formy pozdrawiam serdecznie
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzie wuszka! Wiersz był w W. żal, nie zajrzałaś:)) ale dzięki za uwagi.Słońca.
adam sosna Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 by wyobraźnią odnaleźć "być" tak mi się wymyśliło nadto z uśmiechem plus
adam sosna Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 przemyśl dobrze uwagi Dzie dotyczące akcentów :) Pan H.Lekter chyba się pogubił ot i anka nie z naszej bajki :)
H.Lecter Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W zasadzie powinienem to zostawić bez komentarza, tylko żal autorki, która przy takim suflerze ma zerowe szanse, by zrobić krok do przodu. Co mnie to zresztą obchodzi... Nie mam ochoty na dalszą konwersację.
adam sosna Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Pan H.Lecter sufler to taki co w budzie siedzi pilnuje aktorów i podpowiedzi pichci pogodnie :) konwersacja ze mną czy Marlett? może z obojgiem? brakło ochoty? czyje to kłopoty? :) ps Panie Lecter! był taki facet - Gomułka się nazywał (I sekretarz KC PZPR) w jednym z przemówień rzekł: "Przed wojną (II Światową) staliśmy na skraju przepaści. Po wojnie (II Światowej) uczyniliśmy wielki krok do przodu!" :):):)
styks Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 przeczytał plusuje bo mu się podoba wiersz uśmiecha się chociaż cały dzień deszcz padał powodując wzrost poziomu wody
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie moja wina, że widzisz fiołki. PozdrawiaM.
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Hej Styksie! Dzięki za podpłynięcie:)) Słońca.
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Adaś! Bardzo dziękuję;) PozdrawiaM.
styks Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 wciąż padało - teraz przestało! uśmiecham się raz jeszcze szybciutko spadam bo mnie pogoni Adam!
Marlett Opublikowano 7 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bądź spokojny Styksie tu nie stanie nic się Adam szybko biega a z ciebie lebiega
Waldemar Talar Opublikowano 8 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2008 Na pewno nie jest to wiersz z najwyższej twej pułki Marlett ale mimo to ma w sobie coś co zmusza do refleksji czego dobitnym dowodem jest ta pusta brama oraz te dziury w płocie które są iskierkami powyższego wiersza. Dlatego ja również jestem jak najbardziej za. Miłego dnia życzę
Marlett Opublikowano 8 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Talarku! Wiersze można układać na półki - masz rację, ale czasem piszę wiersz zwyczajny po prostu ''wzięty z życia'' Ten jest tak banalny i autentyczny jak życie. Dziękuję.Życzę słonecznego dnia:)
Bernadetta1 Opublikowano 8 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2008 chetnie czytam Twoje wiersze:)...no..tym razem powiedziałabym ggorszy niestety, ale po poprawkach kto wie?..pozdr
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się