Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeżeli ktoś widział zdjęcia rękopisów Norwida (a może ktoś oryginały heheh) to mógłby mi odpowiedzieć na jedno pytanie-

niektóre z nich są pomazane niebieską kredką :D i nią są naniesione jakieś poprawki,. zmiany, ale -- (jako, że mam takie fajowe :D /prosze nie zazdorścic :D hehehhe/ wydanie, że jest wiersz i zdjęcie rękopisu) wiersze, ktroe teraz się drukuje, drukuje się bez tych mzian, a więc tlyko to co jest napsiane na czarno, bez wstawek niebisekich --

moje pytanie, co to są te poprawki naniesione na niebiesko, wie kto?

pozdr.

Opublikowano

Ja nie wiem, o czym mowa. Ale jeśli poprawki są naniesiona charakterem pisma imci Cypriana Kamila, to wielkim błędem jest ich nieuwzględnienie w wersjach drukowanych :p

Pozdrawiam,
Drax

Opublikowano

We wstępach do dzieł Norwida w wydaniu "Biblioteki Narodowej" nie ma żadnej informacji na ten temat. To ja sądzę, że nigdzie nie będzie. Pozdrawiam.

Opublikowano

Ja mam zaległą prace roczną o Norwidzie do oddania w trakcie roku akademickiego, także obiecuje, że jeśli się czegoś dowiem, to na pewno przypomnę wątek ;))

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nawet prof. Gomulicki nie chciał się jednoznacznie wypowiadać w tej kwestii. Widziałem rękopisy, prześledziłem ich drogę,ale nie udało mi się dojść. Poprosiłem jedną z najlepszych specjalistów, by przeprowadziła dochodzenie. Powiedziała,że za dwa tyg. da odpowiedź. Zatem na razie trzeba się wstrzymać.
Pozdrawiam,
Wianeka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słyszysz, psie - to do ciebie! Zakłamany, w kagańcu własnego brudu. Pij swoją wodę z brudnej rzeki, żryj kości cudzego, śmiertelnego trudu!   Ty, który wyłeś do księżyca zdrady, a teraz patrzysz w oczy gwiazd niesławy. Ty, pędzący za własnym ogonem, jak hycel - byle coś złapać, dogonić!   Goń sobie, goń! Goń sławę, goń dobrobyt, dostatek podany w czaszkach tych, którym teraz podajesz łapę.   Zlizuj psie, własną ślinę z lustra kałuży. Liż! Chłeptaj ją - pamiętaj jej smak. Potem nie będziesz miał okazji pamiętać, ile znaczyło dla ciebie własne ciało.   Turlaj się i tarzaj w piórach, w puchu przepiórek i kawek, które śmiałeś przepędzać.   Siadaj! Aportuj! Kładź się i leż przed panem, któremu liżesz buty, choćby były w błocie spod obcej budy.
    • @Robert Witold Gorzkowski Przeczytałem teraz w bezkresnym internecie, że wielcy poeci często stosują nawiasy w swoich utworach. Podane nazwiska to Thomas Eliot, Stefan Barańczak, Wisława Szymborska.   Ja się chyba nigdy z nawiasami w poezji nie zetknąłem. Dopiero Roma...... No ale Roma może przecież wszystko. I to cholera jest wciąż piękne i niezwykłe.
    • @andrew też ufam. piękny
    • @Migrena no tak, jak poetka zdecydowałaby się wpelni poprowadzić cały wiersz tak nowocześnie jak ty to robisz co się nie bierze jeńców na wstęp dostaję młotkiem a potem rozrywają mnie konie na cztery strony świata to owszem jestem za. Ale jak mruga do czytelnika poezją Mickiewicza a potem jest biologia to już niekoniecznie. 
    • obcy (epilog)     dawno dawno dawno temu  kiedy moja ciocia przewoziła pasażera na gapę (a trochę później jej cień)   do końca  przez dłuższe chwile tryskała  dobrym humorem  plując lustru w twarz po czym   umarła jak drzewo w koronie ze słońca
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...