Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie zabieraj mnie


Rekomendowane odpowiedzi

Dając mi siebie

Zabierasz krocie mnie.

Nie wiem sam,

Ile zostało.

Czasem szczypta,

Czasem garść.



To zależy od dnia,

Od ilorazu słów w nawiasie,

Przez iloczyn zdarzeń.

Dodaję parę spojrzeń,

Odejmuję kilka „nie wiem”.



Wychodzi ledwie ponad zero…



Boję się trygonometrii,

Szczególnie sinusoidy życia.

Bo jest jak cosinus niebytu.

Boję się rachunku prawdopodobieństwa,

Szczególnie zdarzeń losowych.



Jest minus trochę…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...To zależy od dnia,
Od ilorazu słów w nawiasie,
Przez iloczyn zdarzeń.
Dodaję parę spojrzeń,
Odejmuję kilka „nie wiem”.

Wychodzi ledwie ponad zero…
Boję się trygonometrii,
Szczególnie sinusoidy życia.
Bo jest jak cosinus niebytu.
Boję się rachunku prawdopodobieństwa,
Szczególnie zdarzeń losowych.

Jest minus trochę…"

Bardzo ciekawie piszesz. W/w fragment najbardziej.
Troszkę początek bym zmienił.
Zapis troszkę mnie razi.
Ale to tylko takie moje...
Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...