Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wieczorami włóczysz się za mną jak cygan
grając na harmonijce smętne melodie
niespodzianie drogę zachodzisz złodzieju
w czapce rozwianych włosów na głowie

nie ostrzegła mnie ziemia i nagle pęka
w szczelinę wpadam - nieostrożna dziewczyna
w wirze lecimy razem przekornie w niebo
straciłam oddech - więc nasz romans ma klimat

spotykamy w drodze cygańskie tabory
przyszłość stara cyganka wróży mi z ręki
''twe uczucia chłopak ci ukradł bo złodziej
zostaniesz samotna bez serca na wieki''

nie uwierzę słowom starej cyganichy
złotawe iskry w oczach chłopca migają
rozbijemy nad piękną rzeką nasz obóz
fale pieszczą brzeg a marzenia zostaną

ta nocna opowieść niewiele jest warta
co mocno kochasz jest ważniejsze od życia
dla nauki jedno tajemnie wam powiem
widzicie: romans to jest cygańskie dziecię

Marlett i Sosna

Opublikowano

Średniówka skopana, ilość sylab skopana, rymy skopane, słownictwo ubogie. Trzeba więcej? Oczywiście zaraz przeczytam, że to tak miało być i jest przemyślane. Otóż jeżeli tak miało być, to kiepsko tym bardziej.
Wiem, co czytam i jak to brzmi.
Ewentualne sarkazmy, dygresje itd. proszę sobie darować, chociaż nie spodziewam się konkretnej odpowiedzi.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jedna bajka jest, gdy występuje:
- poprawne stylistycznie wyrażenie myśli
- umiejętność chronologicznego przedstawiania swoich myśli
- łączenie wątków w jedną spójna całość

Ja mam wrażenie, że co drugi wers jest o czymś innym.

Np.

I

nie ostrzegła mnie ziemia i nagle pęka
w szczelinę wpadam - nieostrożna dziewczyna



II

w wirze lecimy razem przekornie w niebo
straciłam oddech - więc nasz romans ma klimat


myśl pierwsza – wpada w szczelinę
myśl druga – nie wpada tylko leci w niebo


no to o co chodzi Marlett oraz Sosna?
dwa wiersze sobie piszecie i potem łączycie?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jedna bajka jest, gdy występuje:
- poprawne stylistycznie wyrażenie myśli
- umiejętność chronologicznego przedstawiania swoich myśli
- łączenie wątków w jedną spójna całość

Ja mam wrażenie, że co drugi wers jest o czymś innym.

Np.

I

nie ostrzegła mnie ziemia i nagle pęka
w szczelinę wpadam - nieostrożna dziewczyna



II

w wirze lecimy razem przekornie w niebo
straciłam oddech - więc nasz romans ma klimat


myśl pierwsza – wpada w szczelinę
myśl druga – nie wpada tylko leci w niebo


no to o co chodzi Marlett oraz Sosna?
dwa wiersze sobie piszecie i potem łączycie?

dziękujemy za wyjaśnienie

wpada więc winna lecieć w dół
lecz przekornie leci w górę

jedno słowo zgubione - "przekornie"

zmienia sens bajki

proszę nam wierzyć: nasze wiersze są bardzo nasze
nie są zlepkiem
wierszy
wersów
słów

czy liter

staramy się rozważać co piszemy
o to chodzi
:):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



literówka w komencie: rozłączcie nie "rozłącznie"

boga? - którego?

jedno ciągnie w dół to drugie ciągnie w górę

ale które?

rzucaliśmy monetą

mennica namieszała - dwie reszki moneta miała

nie jesteśmy jednym
jesteśmy razem
polecamy lekturę "tu teraz razem"

a też "razem nie jedno" na forum

także naszą wspólną stronę

ht tp://members.chello.pl/a.sosna2/
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Coś podobnego już gdzieś słyszałam, chyba u Carmen i Don José ;) Tyle, że tam była muzyka, czego o tym wierszu powiedzieć się nie da.

Czytałam komentarze. Kierunek góra-dół jest - moim zdaniem - w porządku. Spaść i być w niebie - to może dotyczyć i śmierci i miłości.
Bardzo mi przeszkadza nieporadny język wiersza, który w przedostatniej zwrotce zdaje się osiągnąć apogeum, brak płynności, powierzchowność. Są momenty komiczne - złodziej z czapką włosów na głowie (a gdzieżby indziej? ;))
Nie dla mnie wierszyk, przykro mi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Człowiek czasami tak głupieje, że na różowo widzi świat, Nosi na nosie okulary, jest z naiwnością za pan brat.   To przez to serce takie głodne, co wciąż namiętnie miłości chce i rwie do przodu, krzyczy: „kochaj”, kiedy rozsądek mówi: „nie”.   W swoim złudzeniu dni oddaje, na przemiał - komuś, kto nie wart. Noce ubarwia bezsennością i wciąż głupieje, a ktoś ma fart.   To przez to serce takie głodne, co wciąż namiętnie miłości chce i rwie do przodu, krzyczy: „kochaj”, kiedy rozsądek mówi: „nie”.   Człowiek czasami się zatraci, więc tak w półkroku ciągle trwa. Pomiędzy „chyba” a „na zawsze”, on tylko widzi serca dwa.   W końcu zdejmuje okulary, świat znów nabiera realnych barw. Już niepotrzebne żadne czary, nie chce już więcej żadnych kłamstw.   I chociaż serce takie głodne i wciąż namiętnie miłości chce, to zatrzymuje się i czuje, czy kochać, czy powiedzieć: „nie”.
    • @Wędrowiec.1984 Wiesz, dobry wiersz to odcisk dłoni jest. Introwertyk? Zorientowałem się :-) Twoje wiersze mają ramę jak obraz, a to je zamyka - w galerii formy. -- Fajnie, że wpadłeś. -- Twoje wiersze są zawsze dopracowane, a to się ceni i szanuje. Życzę dobrej nocy, piątku i weekendu. PS. Też lubię to miejsce. Jest tu sympatycznie.
    • Bardzo potrzebna refleksja o rzeczywistości ludzi wykorzenionych. Nie trzeba zresztą emigracji, wystarczy obserwacja tych, którzy porobili kariery w miastach i wstydzą się rodziny z małego miasteczka, czy ze wsi. Nie ma potrzeby zresztą w ogóle ruszać się z miejsca, bo to jest w mentalności, a dodatkowo powielane przez polskojęzyczne szczekaczki: nasze, rodzime, swojskie, to kołtuneria i parafiańszczyzna. Nowoczesny człowiek nie ma gniazda, w najlepszym wypadku nic go z nim nie łączy.  W mediach roi się od artykulików spod psiej gwiazdy o tym, jak to zaściankowi Polacy przynoszą obciach gdzie się da (szczególnie za granicą)? Ilu celebrytów, znanych tylko z tego, że są znani, przyłączyło się do tej szczujni? Jaka kultura jest promowana? Podczas gdy w Niemczech tworzy się filmy, według których naziści nie byli wcale tacy źli, niemal niewinni jak te 'lelije', u nas niesie się po salonach kwik zachwytu nad obmierzłościami typu Pokłosia. Idy czy Zielonej Granicy. Co się usuwa/redukuje w podstawie programowej z historii? Między innymi historię Witolda Pileckiego, ojca M. Kolbe, bitwę pod Grunwaldem, "Inkę" Siedzikównę, konfederację barską, wkład Polaków w walki niepodległościowe w USA i w walki na frontach II wojny światowej. Podstawa programowa została też okrojona z treści, których znajomość powinna być bewzględnie wymagana chociażby z tego powodu, że dotyczą naszego hymnu narodowego (Legiony Polskie we Włoszech, postać hetmana S. Czarnieckiego).  Dalej wymieniać?
    • @Rafael Marius też tak sądzę, ale są kategorie osób w tym ja co nie ogarniają wszystkiego i są zmuszeni je dawać, a tam gdzie pełnomocnictwo tam często nadużycia się robią niestety ://
    • @FaLcorN Dziękuję. Ze mną tak już jest, że wszystko kieruję do wewnątrz, stąd pewnie uczucie implozji. Co do premiery, wróciłem po kilku miesiącach nieobecności i bardzo się cieszę, ponieważ lubię to miejsce. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...