Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przyjdź Najdroższy Panie


Rekomendowane odpowiedzi

Drżącym lękiem
Strachem nieopanowanym
Za gardło chwyta mnie mocno
Przez serce mknie podstępnie
W żyłach się skrapla
Krew w gorące sople lęku
Strach nieopanowany w drżeniu

Gdzie jest granica limitu?
Granica zła dobrego
Dobrego zła granica
Szukam i szukam
Coraz więcej do znalezienia!
Coraz więcej do zgubienia!

Patrzę w przestworza
Strach mocny mnie przykuwa
Oczy ze wstydem mkną do wnętrza
Niezglębionego strachu oczy
Niezbadanego lęku drżenie
Jasnego dnia cienie
Mroki ciemne duszy
Gwiazdy światełkami w oczach

Czy to śmierć tam idzie?
Czy może zbawienie?
Duchu Prawdy!
Obejmij mnie światłem rajskim
Niebiańskim drzewem żywota
Czy to zagłada się zbliża?
Czy to życie wieczne?

W zrozumieniu tak prostym
Nic nie można zrozumieć
Kłamstwo przekleństwem zginie
Sztandar zwycięstwem prawdy
Zatrzepocze na wzgórzach
Ludzkiej niedoli
Już nic nie boli
Wszystko się zagoi
Serca złamanie
Myśli powikłanie
Skończy się
Prawdy szukanie
Przyjdzie...
Ciała zmartwychwstanie
Więc...
Przyjdź Najdroższy Panie!

1999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy?
Ciekawa to ja jestem, co takiego "religijnego" napisałeś, Kokopustelniku.
Raczej głęboki i prawdziwy, obnaża człowieczeństwo do kości.
I ta końcówka:
"Sztandar zwycięstwem prawdy
Zatrzepocze na wzgórzach
Ludzkiej niedoli"
- życie jak pole bitwy, przegranej.
Tyle mroku, lęku, piekła niepewności.
Uwielbiam stosowane przez Ciebie w wierszach "obrazotwórcze" skojarzenia.
Wiersz piękny.
/bea

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





napisałem ciekawy bo nie mam zamiaru odbierac ci pracy o autorytecie krytyka na forum:)
a pisałem pisałem:)
po co mam ja mówić o wierszu jeśli ktoś z takim autorytetem jak ty bea może to zrobić za mnie:)
ma to wtedy większe przebicie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jak jestem szczery to kpie
dziwisz się ze tyle sarkazmu z twoim nastawieniem?
to ze ty czytasz to jako sarkazm nie znaczy ze to jest
bylem miły i szczery i co mm z tego?
od teraz będę sarkastyczny ale to ci się nie spodoba
bez pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...