jesienna Opublikowano 20 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Września 2008 I nie będzie końca Podobnie jak nie było określonego początku Wszystko rozpłynie się w zachłanności mijania Rozmyją się po niewidzialnej drodze widziane twarze ślady na piasku listy palcem na wodzie pisane Nie będzie zapadnięcia światła Podobnie jak nie było jego świadomego nastania Rozpierzchną się myśli na niewidzialnej drodze rozbiegane Postrzeganie jak krótkie rozmyte ujęcie rzeczywistości
Marcin Gałkowski Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2008 powiem tak: sam wiersz nie podoba mi się, trochę banału niestety się wkradło, jak choćby te ślady na piasku. zachłanność mijania jest be;). ale widzę tu chyba jakiś potencjał jednak, ciekaw jestem, jakie będą następne:) pozdrawiam
jesienna Opublikowano 20 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Września 2008 ...natomiast określenie ,że "zachłanność mijania jest be", jest najbardziej poetyckim, jakim w dniu dzisiejszym mnie osobiście udało się delektować.Poczułam przy okazji tego zjawiska, jak niepodzielność oceny najwyższego trybunału, decyduje o zwykłości. Z wielkim zainteresowaniem zajrzę do słów w jakie Ty, drogi Marcinie, "ubierasz czas". Dziękując za zachętę do dalszej "obecności", pozdrawiam niemniej serdecznie. jC Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Tova_Brink Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oho! zaczyna się ale do wiersza: trochę prozy:I nie będzie końca Podobnie jak nie było określonego początku ogólników ładniebrzmiących:Wszystko rozpłynie się w zachłanności mijania spora abstrakcja(na niewidzialnej drodze rozmywają się widziane twarze - powtarzam dla lepszego obrazu):Rozmyją się po niewidzialnej drodze widziane twarze [albo najpierw rozmyła się niewidzialna droga, a potem twarze]ślady na piasku listy palcem na wodzie pisane znów proza:Nie będzie zapadnięcia światła Podobnie jak nie było jego świadomego nastania wers ponad mnie:Rozpierzchną się myśli na niewidzialnej drodze rozbiegane Postrzeganie jak krótkie rozmyte ujęcie rzeczywistości myślę, że powody, dla których nie podoba mi się ten wiersz, przedstawiłam wyraźnie dziękuję, dobranoc pokojowo :-]
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiesz co, jesteś śmieszna w tej chwili. no forum wyrażam swoją opinię, chyba mam do tego prawo. na co dzień mówisz wierszem? współczuję. do tej pory myślałem, że tu się ocenia raczej wiersz, nie komentarze. widzę, że masz inny pogląd. powtórzę się: współczuję. ale dzięki, rozbawiłaś mnie szczerze tego smętnego wieczora. chcesz odpowiedzi poezyją, dlaczego jest 'be'? mógłbym, owszem, ale w bitnikowskim stylu i boję się, że dostałbym potem bana. widząc twoje podejście chyba jednak przeszłą mi ta ciekawość. ależ zajrzyj, proszę bardzo, w księgarniach też możesz poszukać... pozdrawiam również
Magnetowit_R. Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 rozpierzchnięcie, rozmycie, ulotność chwili - czuć, ale moim zdaniem za bardzo, jakbyś "musiał" naprowadzić malo inteligentnego czytelnika. do dopracowanie moim zdaniem. pzdr
Espena_Sway Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 witaj :) debiucik, jak debiucik średnio udany. poponuję dziaŁ P, bo tekst niższych lotów, wymaga dość sporego dopracowania. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tyle wyratowaŁam, jak narazie to nie jest na ten dziaŁ. pozdrawiam Espena :)
H.Lecter Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Tytuł kusił otarciem się o fenomen czasu i przemijania a wyszło parę banalnych, niekonsekwentnych ogólników. Niestety - źle.
Jerzy Rybak Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Wierszyk jak z bajki Karola Wojtyły: uroczo brzmi w ustach dobrego aktora, z fortepiankiem w tle, ale poezja to to nie jest, natomiast boli mnie, że IQ komentatorów wynosi średnio 15, 5; naprawdę nie mogę się z tym pogodzić. PS Panie Marcinie Gałkowski, nie godzi się chwalić tomikiem wydanym za własne pieniądze w paskudnej oprawie graficznej.
H.Lecter Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeżeli chodzi o mnie, to mnie przeceniasz - mam IQ znacznie niższe ale jest jeszcze ( na szczęście ) Batman intelektu - Jerzy Rybak i średnia idzie w górę... Czy to nie ty oburzałaś się pod swoim tekstem, na śmieciowe dla autora wątki poboczne...?
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie ty mnie będziesz oceniał(a). pochwal się swoim. ciekawi mnie, które wydawnictwo wydaje debiuty z własnej kasy. a, oczywiście, Biuro Literackie (go to hell!), zapomniałem. co do średniego IQ komentujących: przed twoim wybrykiem było jakieś 120 jak myślę, wyciągnij wnioski sam(a) pozdrawiam ubawiony serdecznie
Espena_Sway Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zastanawiam się, skąd takie wnioski, skoro większości komentujących nie znasz osobiście. a niech tam, mogę mieć i 3 w końcu to moja ulubiona cyfra :P pozdrawiam :)
Jerzy Rybak Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zastanawiam się, skąd takie wnioski, skoro większości komentujących nie znasz osobiście. a niech tam, mogę mieć i 3 w końcu to moja ulubiona cyfra :P pozdrawiam :) Nie muszę nikogo znać osobiście, żeby ocenić poziom jego wypowiedzi.
Espena_Sway Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zastanawiam się, skąd takie wnioski, skoro większości komentujących nie znasz osobiście. a niech tam, mogę mieć i 3 w końcu to moja ulubiona cyfra :P pozdrawiam :) Nie muszę nikogo znać osobiście, żeby ocenić poziom jego wypowiedzi. a jednak lepiej znać. niektórzy wolą wypowiadać się na piśmie a inni w sposób mówiony.
Jerzy Rybak Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jasne, ale co to ma do rzeczy?
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 dobra, nie offtopujmy już może. pani Rybak ma widać swoje kompleksy i niech już z nimi pozostanie.
Espena_Sway Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jasne, ale co to ma do rzeczy? to że jeśli ktoś woli w sposób mówiony a oceniasz go po wypowiedzi pisemnej to może być krzywdzące w stosunku do tej osoby.
Tova_Brink Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 no dobrze, przyznaję się to ja mam te 15, 5 bardzo śmieszne :-/
jesienna Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 ..."przy fontannie zmoczywszy łeb, przecudowny stworzyłam wiersz"... tak mi się przynajmniej wydawało. Wnioskując z wypowiedzi szanownych czytelników, twór słowny moich myśli,to przeciętność... Ba! Zgoła, nieudolność. Cóż :( Postanowiłam jednak, nie wycofywać z kart mojej twórczości, raz powstałego tekstu. Raz zaistniałego na forum "serwisu poetyckiego inerklasa" i na nim wzbudzającego tak wiele (w końcowej fazie) nie związaniej z nim samym - polemiki, również nie wycofam. Dziękując za krytykę, której zawsze jestem chłonna (szczególnie Tobie :Espena Sway, Tova Brink- uśmiech w Waszą stronę), swoją jedynie "tutaj egzystencję", bez wyględu na stopień IQ, (a może właśnie z tego powodu), na jakiś czas uśpię. Dziękuję wam. jC
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się