Marcin Gałkowski Opublikowano 20 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Września 2008 tak jakoś gęsto Wrocław krzepnie jak nawilgły ręcznik musisz wyjść z mieszkania dotknąć poczuć przełknąć przełknąć iść Kościuszki przeżuć przełknąć jeszcze spokój już jazz nam wchodzi w dywan dym nakłuwa ściany wpuszczasz kilka kropel w ucho bój się dnia i tej co mieszka drzwi obok choć podobno jest całkiem niezła jak na kogoś kto śpi tylko na połowie łóżka zima w klubach altanach kobietach już szukają już wszczęli śledztwo i chyba jest nawet jakaś nagroda i chyba wczoraj wyłowili nas z Odry całkiem sinych stoimy tu we trzech ciemne miasto lekarz ptak i muzyka co się żarzy tylko w nocy nikt już raczej nie wróci rano znajdą nas w windzie jak zawijamy broń w szary papier (wrzesień 2008)
Messalin_Nagietka Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 piękne o Wrocławiu, mimo wszystko z końcówką sugerowałbym jeszcze powalczyć może bardziej wrocławsko MN
Magnetowit_R. Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 a co to? Aryjski Front Przetrwania sie reaktywowal w wrocku?!;) ciekawy wiersz, rwanie, przeskoki, chaos nocy imprezy. jednak czuję pewien niedosyt. pozdrawiam PS nic nie poradze, że ta piosenka z serialu mi sie przypomniala...brrr;)
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Messalin: dzięki. chciałem w sumie taki kontrast, ale może faktycznie zbyt duży przeskok się zrobił. przemyślę jeszcze. Magnetowit: to cytat z Black Sabbath jest=). cóż, lepiej chyba niedosyt niż przesyt. ale możliwe, że jeszcze będę to poprawiał. dzięki za komentarze pozdrawiam
H.Lecter Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Do połowy zgrabnie nasycasz tekst klimatem, obiecujesz intrygujący ciąg dalszy i potem wszystko to więdnie, aż po teatralną " broń w szarym papierze ". Od połowy już tylko : stoimy tu we trzech ciemne miasto lekarz ptak i muzyka. Warto zainwestować w ten wiersz. Pozdrawiam.
Michał Kowalski Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 dla mnie jest tu właśnie zbyt wiele cytatów (nie tylko dosłownych) black s, budyń, kapela - może więcej lecz tego nie wyłapuję? widzę kilka zgrabniejszych fraz: "zima w klubach altanach kobietach" "całkiem niezła jak na kogoś kto śpi tylko na połowie łóżka" ale faktem jest, że są fragmenty przegadane, upstrzone nadmiernie; na ten przykład: zastosowałeś dwukrotnie 'jakoś' - wg mnie o dwa razy za dużo ('chybasz' też na potęgę) mam również wrażenie, że motywy, sensy gubią się i rozmywają z biegiem strof - plątanina zapewnia nieco oniryczny klimat ale także sprawia, że niektóre metafory czy frazy udają tylko, że coś rzeczywiście znaczą odbieram to jako szkic do przeredagowania, dopieszczenia pozdro z ukłonikiem i..
Magnetowit_R. Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ty po raz ktorys o wrocławiu. dobrze ze konkwisty 88 nie cytujesz:D
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 H. Lecter: no cóż, wygląda, że jeszcze trochę nad nim przysiedzę. Michał Kowalski: jw. tylko gdzie jest to drugie 'jakoś'? bo ja widzę jedno, specjalnie posiłkowałem się Ctrl+F bo pomyślałem, że może wzrok zaszwankował:]. usunąłem jak na razie jedno chyba. aż tak źle, że na minus? Magnetowit: no tak wyszło jakoś wrocławsko:)
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wielkie dzięki za wyłapanie=)
Espena_Sway Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 nie widzę powodów, by się czepiać. tekst spójny, ciekawe obserwacje; wrocŁawskie, wielkomiejskie. jest odnośnik; bój się dnia i tej co mieszka drzwi obok - bój się Boga - lubię takie rzeczy. poza tym dużo dobrych fraz, za dużo by wszystkie tu wypisywać. na + pozdrawiam Karolcia :*
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 dzięki=). cóż, to niekoniecznie musi być Bóg, można interpretować podług woli;) ;*
Jimmy_Jordan Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 wiersz dobry, szkoda, że nie mogę już oceniać (;P) jedno ale jest całkiem niezła jak na kogoś kto śpi tylko na połowie łóżka to że śpi tylko na połowie łóżka nie robi z niej prostytutki, więc proponuję jest całkiem niezła jak na kogoś dla kogo łóżko nie równa się sen -- wiem że źle ale coś pod to chyba że chciałeś powiedzieć jest całkiem niezła jak na kogoś kto nie śpi sam - bo w praktyce tyle to mówi reszta mniam, ale początek lepiej bierze niż koniec. zdrówko Jimmy
Marcin Gałkowski Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 chyba że chciałeś powiedzieć jest całkiem niezła jak na kogoś kto nie śpi sam - bo w praktyce tyle to mówi hmm, jeszcze coś będę musiał widocznie z tym końcem pomyśleć, dzięki za koment. szkoda, ze nie możesz już oceniać ;P
ot i anka Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 mnie się bardzo podoba:) no i jest Wroclaw:) (ja też zamieściłam w ostatnim- to pewnie nasza jesień:D) a ty z wro? to trza jakieś wroclawskie spotkanko walnać;) ogólnie na plus, może jutro będe bardziej w stanie to coś po-em;) dobranocki
Marcin Gałkowski Opublikowano 22 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. cieszę się=). no zasadniczo od października do czerwca z Wro, na wakacjach różnie:) a co, jakieś picie wrocławskiej reprezentacji ogra się szykuje???:D dzięki za wizytę pozdrawiam
Agata_Lebek Opublikowano 22 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Zgadzam się z H.Lecterem. Pozdrawiam.
Marcin Gałkowski Opublikowano 22 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 dzięki za komentarz, pozdrawiam również
Oscar Dziki Opublikowano 22 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Ja naprawdę rzadko chwalę, ale tutaj nie mam wyboru:) Co gorsza jest jakies 90% szans, że w tym roku się przeprowadzę do tego miasta. Mam tylko nadzieję, że to nie jest miasto powtórzeń, jak początek tego wiersza. Nawiasem mówiąc troche ich za gęsto tam. pozdrawiam
Marcin Gałkowski Opublikowano 22 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Dzięki wielkie=). Wrocław albo kochasz albo nienawidzisz, stanów pośrednich nie ma, choć sam już nie wiem która wersja ma miejsce w moim przypadku=). ale ze wszystkich dużych miast, w których byłem, Wrocław ma najciekawszy klimat. A nad powtórzeniami się zastanowię może jeszcze. za czas jakiś. pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się