Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ściana


Rekomendowane odpowiedzi

Tulę się do ściany.
Uspokaja kołysanie.
Krzyczy bólem odpadającego tynku
i sufitu walającego się na głowę.

Tulę się do ściany.
W pokoju
bez okien i klamek
ona jest przyjacielem,
chce ze mną być.

Tulę sie do ściany.
Tynk już dawno opadł,
a sufit odsłonił niebo.
Jestem prawdziwym szczęściarzem-
zaczął padać grad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tulę się do ściany.
Uspokaja kołysanie.
Ocieka bólem spadającego tynku
i sufitu walającego się na głowę.

W pokoju
bez okien i klamek
ona jest przyjacielem,
chce ze mną być.

Tynk już dawno opadł,
sufit odsłonił niebo.
Jestem prawdziwym szczęściarzem-
zaczął padać grad.

Wykonałam kilka małych cięć.
''ocieka bólem'' - nie przekonuje mnie:))
PozdrawiaM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka troszkę psychodela ;P
A tak na poważniej, to napewno ten "Ociekający bólem" odpada,
i poza tym mnie ta druga strofa jakoś taka nie teges, może dlatego powtórzyć przed każdą "Tulę się do ściany.", i wtedy nawet ta druga by uszła, było by to tak :


Tulę się do ściany.
Uspokaja kołysanie.
(Ocieka bólem) spadającego tynku,
sufitu walającego się na głowę.

Tulę się do ściany.
W pokoju bez okien i klamek
ona jest przyjacielem
- chce ze mną być.

Tulę się do ściany.
Tynk już dawno opadł, sufit odsłonił niebo.
Jestem prawdziwym szczęściarzem-
zaczął padać grad.


To tylko takie subiektywy moje :)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chyba rzeczywiście powtórzenie da efekt bardziej oddajacy to "szalone" tulenie sie do ściany ;) i wzmocni efekt w wierszu :)
a co mi tam, skożystam z twojej podpowiedzi ;p :)
Dziękuje bardzo za warsztacik i serdecznie pozdrawiam... :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ajar41 ↔Może nie znają tego paradoksu i przez to tak:))
    • @Dagmara Gądek ↔Dzięki:)↔Fakt. Oklepane, ale czyż w życiu, ciągle wszystko "takie nowe" Prawda. Krzyk wbity łopatą, brzmi bardziej "dogłębnie" jednakowoż, bywa, iż powolne sączenie, jest bardziej uciążliwe, bo trwa dłużej. A poza tym, czasami piszę "dziwnie":))↔Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Rafael Marius dziś tylko lody wyciągam z zamrażalnika:) przypomniała mi się Majorka, miałam piękny hotel z pyszną kuchnią, chyba najlepsza z tych krajów w obecnie byłam. Pamiętam pyszne lody, gdy brałam sobie z owocami i przepyszną kawą, a to na wakacjach rzadkość, spotkać pyszną kawę, lody też były pyszne, świetnie dostępne, bo były już w klubiku, nie w restauracji, gdzie sobie odpoczywałam na materacach pod bugenwillą, wróciłabym do tej siesta teraz, gdzie mam to pod nosem, a gałązki różowej bugenwilli mnie wachlują, Majorka przepiękna, mogłam obserwować kitesurfingowców, bo pojawiali się nagle i leciał na nich, wiaterek był boski, nie było tak gorąco, normalnie, fajnie, a woda czysta z muszelkami, to też rzadkość zabierać je do ręki i oglądać, bo nie wszędzie są muszelki na plaży :)
    • ,, Sławię Ciebie Panie...,, Ps.30   mnie wybawiasz każdego dnia  mrok staje się światłością    otwierasz oczy  nie tylko na piękno  ale i mroki świata  Jesteś drogowskazem  na nieznanych drogach  uczysz  dostrzegać bliźniego   jestem chorągiewką  na wietrze codzienności  a dałeś rozum    nie zniechęcasz się  podnosisz z upadku  pomagasz omijać pokusy  Jesteś Światłem a ja ślepcem    odnajduję z Tobą siebie    sławię Ciebie Panie    6.2024 andrew Niedziela, dzień Pański 
    • Nie jestem winien  i za nic nie odpowiadam.   Każdego uczyniono odpowiedzialnym  Ja nie biorę odpowiedzialności.   Kwiaty zerwane na polu, i zaniesione na cmentarz.   Stary i zniszczony grób., bez imienna mogiła, z której usunięto krzyż.    Róża pod nią serce, jedno i drugie wiele mówi.    Na płycie gorzka dedykacja, kto przechodzi niech przeczyta.    Serce wyciągnięte z grobu i na płycie położone.    Dla pewnej osoby, aby w pamięci zachowała.    Przychodzisz na nie znaną mogiłę  i przynosisz kwiaty.   Na chwilę chcesz zapomnieć  że uczyniono Cię odpowiedzialnym.   Za życie i za miłość, bez względu jakie były.   I za religię która  nie jest za darmo.   Oddaj odpowiedzialność temu  który Cię nią obdarzył.   Będziesz wolnym od wyżej wymienionych  i innych też.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...