Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Autoportret


Rekomendowane odpowiedzi

Prawdy szukam po drugiej stronie lustra
W dymie platońskiej jaskini
Nie na krzywych ścianach między ułomnymi Cieniami
Ani wśród absurdalnie odległych Ciał
- Sens wisi w powietrzu
Wypełnia duszną jaskinię
Gęstniejąc dla myślących oczu

Z płócien staram się zrozumieć tło
Bez niego postacie tracą sens
Bez nich? Tło trwa

Częściej sądzę niż wierzę
Co podjudza pychę , ale i rozum

Cel i dążenie zamieniam miejscami
Co robi ze mnie idealistę

Mocniej pytam niż milczę
Co pokazuje moją słabość

Prawdy szukam po drugiej stronie lustra
- Jej tam nie ma
to tylko świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Częściej sądzę niż wierzę
Co podjudza pychę , ale i rozum

Cel i dążenie zamieniam miejscami
Co robi ze mnie idealistę

Mocniej pytam niż milczę
Co pokazuje moją słabość

Prawdy szukam po drugiej stronie lustra
- Jej tam nie ma
to tylko świat.


Robercie!
Bardzo, bardzo...szczególnie powyższa część.
Budzi refleksje i nie opuszcza długo po przeczytaniu.
Ode mnie ogromny plusior!
:)))))
Serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Trochę mnie tu nie było na forum, ale widzę że ty Judyt nie próżnowałaś licznik z 2 tysięcy zmienił się na pięć ;)
Ja jakoś nie umiem pisać latem, świat, natura jest tak piękna i jest tak blisko człowieka że nie ma czasu ani ochoty na złapanie pióra. To taka dygresja ;)
Dzięki że wpadłaś i ciesze się niezmierniaście że przypadło.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Trochę mnie tu nie było na forum, ale widzę że ty Judyt nie próżnowałaś licznik z 2 tysięcy zmienił się na pięć ;)
Ja jakoś nie umiem pisać latem, świat, natura jest tak piękna i jest tak blisko człowieka że nie ma czasu ani ochoty na złapanie pióra. To taka dygresja ;)
Dzięki że wpadłaś i ciesze się niezmierniaście że przypadło.
Pozdrawiam.
Robert: mylisz się --> próżnowałam;)
no ..niemniej miło Cię naturalnie przywitać,
ja tego nie liczę, nieczego nie liczę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie sam wyczułem w tym tekście jakiś haos, to po prostu zlepek myśli, opini o sobie , już torchę przefasonowałem ten tekst, co by warsztat poprawić, może kiedyś pojawi się w poprawionej wersji :)
Dzięki że wpadałaś . Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ajar41 ↔Może nie znają tego paradoksu i przez to tak:))
    • @Dagmara Gądek ↔Dzięki:)↔Fakt. Oklepane, ale czyż w życiu, ciągle wszystko "takie nowe" Prawda. Krzyk wbity łopatą, brzmi bardziej "dogłębnie" jednakowoż, bywa, iż powolne sączenie, jest bardziej uciążliwe, bo trwa dłużej. A poza tym, czasami piszę "dziwnie":))↔Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Rafael Marius dziś tylko lody wyciągam z zamrażalnika:) przypomniała mi się Majorka, miałam piękny hotel z pyszną kuchnią, chyba najlepsza z tych krajów w obecnie byłam. Pamiętam pyszne lody, gdy brałam sobie z owocami i przepyszną kawą, a to na wakacjach rzadkość, spotkać pyszną kawę, lody też były pyszne, świetnie dostępne, bo były już w klubiku, nie w restauracji, gdzie sobie odpoczywałam na materacach pod bugenwillą, wróciłabym do tej siesta teraz, gdzie mam to pod nosem, a gałązki różowej bugenwilli mnie wachlują, Majorka przepiękna, mogłam obserwować kitesurfingowców, bo pojawiali się nagle i leciał na nich, wiaterek był boski, nie było tak gorąco, normalnie, fajnie, a woda czysta z muszelkami, to też rzadkość zabierać je do ręki i oglądać, bo nie wszędzie są muszelki na plaży :)
    • ,, Sławię Ciebie Panie...,, Ps.30   mnie wybawiasz każdego dnia  mrok staje się światłością    otwierasz oczy  nie tylko na piękno  ale i mroki świata  Jesteś drogowskazem  na nieznanych drogach  uczysz  dostrzegać bliźniego   jestem chorągiewką  na wietrze codzienności  a dałeś rozum    nie zniechęcasz się  podnosisz z upadku  pomagasz omijać pokusy  Jesteś Światłem a ja ślepcem    odnajduję z Tobą siebie    sławię Ciebie Panie    6.2024 andrew Niedziela, dzień Pański 
    • Nie jestem winien  i za nic nie odpowiadam.   Każdego uczyniono odpowiedzialnym  Ja nie biorę odpowiedzialności.   Kwiaty zerwane na polu, i zaniesione na cmentarz.   Stary i zniszczony grób., bez imienna mogiła, z której usunięto krzyż.    Róża pod nią serce, jedno i drugie wiele mówi.    Na płycie gorzka dedykacja, kto przechodzi niech przeczyta.    Serce wyciągnięte z grobu i na płycie położone.    Dla pewnej osoby, aby w pamięci zachowała.    Przychodzisz na nie znaną mogiłę  i przynosisz kwiaty.   Na chwilę chcesz zapomnieć  że uczyniono Cię odpowiedzialnym.   Za życie i za miłość, bez względu jakie były.   I za religię która  nie jest za darmo.   Oddaj odpowiedzialność temu  który Cię nią obdarzył.   Będziesz wolnym od wyżej wymienionych  i innych też.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...