Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pierwszy śnieg jest tłusty, tłusty jak trzy dni świąt.
Nie chciał iść do szkoły, chować pościeli. Dzisiaj
nie przejdzie tej drogi. Każda ma swój styl:
brukowana, asfaltowa, czy posypana żużlem. Wybierał.

Przez szybę łatwiej mokło się i marzło. Szyba to bezbarwna
tablica; chuchasz, potem rysujesz palcem i samo znika.
Sam wpada kamień, kiedy trzeba przejść.

Nie ma schodów, jest przeskakiwanie z wagonu na wagon,
w dymie zasłaniającym twarz. Łzy - bezpański deszcz.
Schną, a jakże. Jeszcze musi odrobić zadanie, temat dowolny.
Opisze wagary; że sam jest w czterech ścianach,
że Bóg jest jeden, że w trzech osobach.

Opublikowano

hmm... treść mi się podoba, ale samo podanie jej budzi moje wątpliwości. odnosze wrażenie przegadania- istotne rzeczy gubią mi isę w potoku słów jaki tutaj podałaś, przez co za pierwszym za drugim i za trzecim razem do mnie nie dotarł cały sens:):) puenta jest ładna.
pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lepsze byłoby: Bóg jest samotny bo w trzech osobach.
Mielibyśmy w miarę oryginalne (bo ludzkie) spojrzenie na znany wszystkim aksjomat wiary.
A tak? Zaczyna się od śniegu, potem coś o kamieniu, w końcu jak zza krzaka wyskakuje Bóg,
który jak wiadomo jest wszędzie ;) Jak dla mnie zbyt dowolne, scholastyczne wnioskowanie zamiast wiersza.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Możliwe, odbiory mają prawo być różne przy tego rodzaju wierszach. Podejrzewam, że każdy ma swoją interpretację, chociaż wszystkie są zbliżone, powinny być zbliżone. Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lepsze byłoby: Bóg jest samotny bo w trzech osobach.
Mielibyśmy w miarę oryginalne (bo ludzkie) spojrzenie na znany wszystkim aksjomat wiary.
A tak? Zaczyna się od śniegu, potem coś o kamieniu, w końcu jak zza krzaka wyskakuje Bóg,
który jak wiadomo jest wszędzie ;) Jak dla mnie zbyt dowolne, scholastyczne wnioskowanie zamiast wiersza.

Pozdrawiam.

Wcale nie byłoby lepsze. Powtórzenie jest dobre tym bardziej, że ciągnie się już od przedostatniego wersu; dobrze użyte figury retoryczne (jak w tym przypadku) to moim zdaniem cenne zjawisko. Poza tym są trzy powtórzenia, trzy osoby boskie i podobnie brzmiący tytuł wiersza...

Mnie się podoba.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No cóż, podpisujesz się "ledwo głupi" i 'Bóg jest samotny bo w trzech osobach"
jest raczej zbyt skomplikowane do rozczytania w przypadku takiego nicka :)
(czyli: proponuję zmianę na "Albert" lub coś w tym rodzaju (byle ludzkim))
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...