Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[Tam gdzieś się kropla rozbija o liście]


Rekomendowane odpowiedzi



Tam gdzieś się kropla rozbija o liście
I melancholię wyciska z ich soków,
Na rannym niebie, ptaków czarne kiście
Już wyglądają zza pędów - obłoków

Drobny deszcz pada i światłocień zmywa
Widok się cały w jedną szarość zlewa
Zapach zamiera i szum cichy słychać
Wszystko się miesza... i trawa... i drzewa

Tam na spróchniałej , tej drewna spragnionej
Kapliczce starej, krzyż się wyleguje ...
Śpi, i deszcz spija, myśląc o uśpionej
W kielichach nucie, kwiatów woni drugiej.

I glebą pachną, rośliny przemokłe
I przypomina, dokąd w życiu idę
Stąpam i depczę, grób zieleni: łąkę
W którą się dzisiaj... wtapiam i w niej... ginę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieśmiało:
polecenie bold, zbędne.

propozycja czarnej perły warta przemyślenia,
czyli możliwe że czeka cię praca nad zakończeniem utworu.

dwie pierwsze strofy niesamowicie pochłaniają
radzę nie zmieniać

lecz, I przypomina, dokąd w życiu idę
czego to dotyczy, krzyża?
gubi mi się to w sensie,

jak na razie tyle.
em

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...