Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ciemne ulice Sarajewa


Rekomendowane odpowiedzi

stygnę
na deszczu stoję
patykiem cofam wodę
oddając niebu co jego

powietrze zgęstniało
utworzyło schody
wchodzę na czworaka
po ekspres

co raz trudniejsze
są ich poręcze
na ostrych grzbietach
płaczą moje ręce

zaglądam przez klucze
widać jak malują oczy
na cekinowej planszy

gdy na zewnątrz
gaszą światło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stygnę
na deszczu stoję
patykiem cofam wodę
oddając niebu co jego
powietrze zgęstniało
utworzyło schody
co raz trudniejsze
są ich poręcze - coraz ieższe grzechy

Ogolnei cieakwe, zastanaiw tytuł. Mnie kojarzy się (moze i prostackop) ale z zamachem w Sarajewie, cohć możedot. kwesit wojny na bąłkanach i ludobojców (peeel od tego chce uciec)


pozxdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Chwile zadumy i nietuzinkowe metafory, pierwsza strofa mobilizuje i ładnie wprowadza do spoglądania wstecz, później głęboka lityka, ciekawie u Ciebie,
popraw na "coraz"

Pozdrówki :)
kasia.
Poprawię:) dziękuję za wzgląd i chęc do tej chwili zadumy:)
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...