Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

słońce bez butów
nie zedrze już nóg
na mlecznej drodze
meteory zmienione w kamienie

nad naszą kurtyną
rakiety pofruną
z ośmiu krańców świata
to armagedon

odkrycie Kolumba
barierą nas stawia
czy samo za słabe
tarczy wymaga

niech tylko jeden bocian zleci
szturmem na ocean
zdobędziemy pochodnie
wyrwaną z dłoni wolności

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




OBFITY w alduzje dot. obecnej sytuacji politycznej. zaciekawia, ale trzeba sie wczytać. Na początku zaciekawiło to:

meteory zmienione w kamienie - metoer to jest kamien, ale podejrzewam, że chodzi tu o odebranie im ich mistycznej mocy, jakś im się przypisuje i zrdowo rozsądkowe aspopjrzenia - ot, to tylko glazy, po ktorych promienie Słońca przechadzają się, kiedy wedrują po Mlecznej Drodze. Takie otwarcie ze wskazaniem miesjca... z drugiej stroyn, to nie zedrze nog kusi żeby sobie tak zobaczyć: niezedrze nog, nie bedzie meteorow, bo nei bedzie Ziemi...

aluzja o kurtynie może i nieciekawa jako zabieg, ale i pomyśl.owa w kontekście obecnego świata, bo wciąż ją widać... tyle, że neistety można też ją interpretoweac jeszcze inaczej: my jako narod jesteśmy tylko widzme i w wojnie mocarstw co najwyzej dane nam będzie na koniec (świata,czy wojny) ncizym kurtyna przysłonic...ciekawee

Wiersz zaciekawia, aluzyjność jest w nim na plus

pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




OBFITY w alduzje dot. obecnej sytuacji politycznej. zaciekawia, ale trzeba sie wczytać. Na początku zaciekawiło to:

meteory zmienione w kamienie - metoer to jest kamien, ale podejrzewam, że chodzi tu o odebranie im ich mistycznej mocy, jakś im się przypisuje i zrdowo rozsądkowe aspopjrzenia - ot, to tylko glazy, po ktorych promienie Słońca przechadzają się, kiedy wedrują po Mlecznej Drodze. Takie otwarcie ze wskazaniem miesjca... z drugiej stroyn, to nie zedrze nog kusi żeby sobie tak zobaczyć: niezedrze nog, nie bedzie meteorow, bo nei bedzie Ziemi...

aluzja o kurtynie może i nieciekawa jako zabieg, ale i pomyśl.owa w kontekście obecnego świata, bo wciąż ją widać... tyle, że neistety można też ją interpretoweac jeszcze inaczej: my jako narod jesteśmy tylko widzme i w wojnie mocarstw co najwyzej dane nam będzie na koniec (świata,czy wojny) ncizym kurtyna przysłonic...ciekawee

Wiersz zaciekawia, aluzyjność jest w nim na plus

pozdr
Dziękuje bardzo za obecnośc,cieszy mnie prawidołowośc w odkrywaniu tych aluzji
pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Duch7millenium Przez takie rozczarowania chyba większość z ludzi przechodzi, po jednej jak i drugiej stronie. Wygląda na to, że ten świat jest "poligonem doświadczalnym" dla "sił wyższych." Dźwigam już spory bagaż latek i podczas tych dekad przydarzyły mi się takowe również - rozczarowania, lecz patrzę na tamte doświadczenia z perspektywy seniora.  Powiedzmy tak, bardzo rzadko na tym świecie przydarza się taka prawdziwa miłość przez duże M pomiędzy kobietą i mężczyzną i tylko od nas zależy jak będziemy dalej kontynuować w tych sprawach.  Myślę, że aby zostać człowiekiem w pełnym słowa tego znaczeniu, każdy musi przejść przez zróżnicowaną serię miłych jak i niemiłych zdarzeń. Trzymaj się zdrowo i głowa do góry, życie lubi nas zaskoczyć nie tylko nieprzyjemnymi sytuacjami. Pozdrawiam serdecznie.  
    • @Wiesław J.K. Chodzi tylko o to, że olałem wszystkie dupy, w których się podkochiwałem i o decyzji, że nie zamierzam więcej pakować się w związki, które wróżą jedynie zdradę (właśnie zarówno na poziomie duchowym - myśli, jak i na poziomie fizycznym). Te kobitki zasiały we mnie zwątpienie w to, że kiedyś znajdę prawdziwą miłość. Natomiast dualizmem jest tutaj to, że one nie są świadome - patrząc sobie na przechadzających się ulicami, mówiąc kolokwialnie "chadów" i "samców alfa" tego, że oni szukają łatwych łowów i, że raczej wątpliwe jest to, ze kiedykolwiek do nich w ogóle otworzą gębę. Oczywiście cała treść uchyla rąbka tajemnicy tego, co one miały w głowie - bzdury.   A litery pisane capsem na końcu to inicjały tych panienek.   Mógłbym jeszcze poruszyć kwestię urody takich osób z wybujałym ego ale tak się składa, że musiałbym rysować tu lewa ręką, a tą też całkiem nieźle władam.
    • w stodole powymiatane klepisko  tylko gdzieniegdzie obumarły kłos zgrzyta pod ciężkim trepem  z tego nie będzie mąki mówisz ozdabiając kolorową bibułą zasieki    na zewnątrz drzewa trzymają się prosto  niczym proporce przy domu Teolów tych którym zawalił się dach i świat zabierając dwie córki  jesteś kolejną literą w litani świętych imion  na pokuszenie    mówisz że jestem Anną Wierzę    ona jak ja w całej brzydocie zachowuje spokój  leci jak w ogień za tym który rozpalił płomień   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Duch7millenium Tak, za kurtyną jest znacznie więcej. Wspomnę, że czytałem Biblię kilka razy, ale nie powiem abym został oświecony. Natomiast moje poszukiwania "prawdy" w tamtym czasie były na najwyższym, że tak powiem, obrocie.  Przeczytałem książkę Christophera Hitchensa - "Bóg nie jest wielki", Josepha Murphego - "Potęga podświadomości, Dr. Michaela Newtona - "Życie między wcieleniami" i parę innych książek tego autora oraz kilka książek na podobne tematy. Tak, zdobyłem trochę więcej informacji i nawet próbowałem medytacji lecz czy poziom duchowy się podniósł, hmmm może odrobinę i w końcu zaniechałem tych działań być może z braku cierpliwości i przyszły momenty wątpliwości.    *******************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...