Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ewa z Tomkiem
dwoje takich przypadkiem
gniotąc radosne ciasto
ulepili zgrabne cacko
nazwali je - Szymon

gdy go pytam
dlaczego ty jesteś Szymon
uśmiecha się cudownie
i odpowiada poważnie
- nie wiem

oczy chytrze mu błyskają
a wielka uciecha
rozlewa się powodzią
na sierakowskich błoniach
w sercu robi się ciepło
jak od śpiewu skowronków

Oj Szymon Szymon
wspaniale że nie wiesz
dlaczego jesteś Szymon

Opublikowano

chryste panie! toz to najmroczniejsi sefardyjczycy byli bardziej jadalni w pisaninie niz ty. pownie odpiszesz, ze niezbedna tu kabała, ze kazdda litera ma przyporzadkowana wartosc liczbowa, ze na koncu pojawia sie abraxas - ale ja ci nie uwierze

Opublikowano

Ewa z Tomkiem
dwoje takich {przypadkiem}-nie pasuje
gniotąc radosne ciasto
ulepili zgrabne cacko
{i} nazwali go Szymon nie pasuje i

gdy go pytam
dlaczego ty jesteś Szymon
uśmiecha się cudownie
odpowiada {poważnie}-dlaczego poważnie ?
- nie wiem

oczy chytrze mu błyskają
a wielka uciecha
rozlewa się powodzią
na sierakowskich błoniach
w sercu robi się ciepło
jak od śpiewu skowronków

[Oj Szymon Szymon
wspaniale że nie wiesz
dlaczego jesteś Szymon]-o biblijnego Szymona chodzi ?

wiersza nie kumam. ocena zero

Opublikowano

Mirosław Serocki - dziękuję - masz rację, to błąd poważny, powinno być "je".

Cecherz - zgadzam się , bez (i) będzie lepiej. Co do reszty uwag, to tylko powiem: gdybyś poznał Szymona byłbyś oczarowany i wiersz nawet dla ciebie nabrałby rumieńców. O ocenę nie będę się targował.

Klaus Kalarus - jakoś nie mógłbym zrezygnować z ostatnich wersów. One są znaczące.

Pięknie wszystkim dziękuję i pozdrawiam. M

Opublikowano

Zak Stanisława - z radością cię witam, ale... Masz rację, że byłby może i dobry wiersz z twojej propozycji, ale nie byłoby tam wspaniałego chłopaka Szymona. To on tu jest najważniejszy.
Miło było cię znowu spotkać. Pozdrawiam.M

Opublikowano

janusz pyziński - ani przypadkiem, ani celowo Szymon nie jest podobny do Makara Bory, gdyby temu ostatniemu nawet ogolić to i owo. Szymon to bardzo zdolny i wspaniały uczniak niższych klas szkoły podstawowej, pełen dziecięcej urody i rozumu wybiegającego w dorosłość.

zak stanisława - Szymona nie trzeba ubierać w lirykę, bo on jest urodą, pomysłowością i całą swoją postacią - SAMĄ POEZJĄ WYżSZEGO LOTU. Jesteś bardzo miła - lubię cię.

H. Lecter - Trudno. Twoja taka wola. Dziękuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...