Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no co Ty, przecież to o mnie ;-)

bardzo mi się bardzo podoba.
brawo Ewo :> zasłużyłaś na uśmiechniętego plusa ;+)
Uśmiecham do Ciebie i do plusa:))Dziękuję bardzo
i mam nadzieję, że latawce lubią psy i koty?:)) EK

pieski - oj tak, koty tylko kiedy śpią i mruczą ;>
chociaż nie pamiętam, bo dawno nie miałam kotka ;((
cmok :*
Opublikowano

no wiesz...................no........................może bez "no"? albo i bez tego całego wersu
to jest moje zdanie.........to
zawsze nieskończone
zgubiona kropka
chociaż się nie znajdzie
w ukryciu czeka

zniecierpliwienie czytane
sto razy zawsze mówi
co innego

do głowy przykładam lód
pokruszony jak pogryzione
szkło w pośpiechu
nie zamykam drzwi................tutaj taką zamianę bym zrobił
za sobą

sam zobacz psy i koty.................bez "sam" chyba wystarczy forma "zobacz"?!
jedzą tak samo jak ja
nie będą miały nigdy
takich samych zaniechań

Podziwiam. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Starzec oj było :) ale jak to z iskrami:))) Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @Rafael Marius, @Hiala,@Waldemar_Talar_Talar, @Starzec, dziękuję bardzo :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Życie szare... i te tam dalej... ale zauważ, że tu jakby świat cały nie siedzi przy stole i właściwie to świat cały jest jakiś odległy na ten moment. Nie szuka się tutaj żadnej aprobaty ze strony świata, bo świat jest jaki jest, to nie jest sprawa pomiędzy podmiotem lirycznym a światem, tylko między podmiotem lirycznym a księżycem.   Lubię moje linijki żyjące swoimi żywotami. Taki miałam kaprys na minioną pełnię, taki stan umysłu... zewsząd tyle jest mowy o zmianach, to zmieniam, biegam z pędzlem i znaczę ściany "szczyptą cynamonu" i "ogrodem zen"... i czekam na te zmiany, które mi zostały narzucone wielko-piątkowo.   Zresztą... pewnie masz rację, ale jakoś mi to nie przeszkadza.   Dzięki za kilka słów komentarza. Pozdrawiam :)
    • @Andrzej P. Zajączkowski – my guitar rezonuje przyjaźnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       "Czepiała" jest właściwym słowem, bo może nawet chciała powstrzymać przed fałszywym krokiem... przecież wiemy, jak to się dalej potoczyło.
    • @moina – chciałam wiedzieć, jak się miewasz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      1. Twój wymysł i wykonanie (ja zwinęłam swój dywan i proszę nie naruszać praw autorskich). 2. Nie wcinam się do dialogów (ale dobrze, że sprawa wróciła; nie lubię manipulacji – tak intelektualnych, jak emocjonalnych). 3. No bo mówiłam o tym trzecim głosie. 4. Widzę tam dwie ludzkie wstawki (jedna ze zwykłym Twoim błędem: "mi" zamiast "mnie" po akcentem, co Ci już kiedyś poprawiłam); nie chodzi przecież o długość, a o styl. Ps. Jak mogłaś wczoraj zauważyć, nie łapię się na haczyki, więc temat uważam za zamknięty. Jeśli chcesz mi jeszcze coś powiedzieć, to mam tu swoje publikacje – nie nadużywajmy gościnności.  O M., o M. – wyluzuj!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...