Jacek_Suchowicz Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Alu ja o tym doskonale wiem , ale słowa same w sobie mają swój klimat i cóż z tego, że sens jest, kiedy to słowo zawiera akcenty grozy a w zestawieniu z liryką stwarza efekt komiczny (cmok) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Alu ja o tym doskonale wiem , ale słowa same w sobie mają swój klimat i cóż z tego, że sens jest, kiedy to słowo zawiera akcenty grozy a w zestawieniu z liryką stwarza efekt komiczny (cmok) A co powiesz na neologizm? cała jestem z 'matowidła' - od mataczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Alu ja o tym doskonale wiem , ale słowa same w sobie mają swój klimat i cóż z tego, że sens jest, kiedy to słowo zawiera akcenty grozy a w zestawieniu z liryką stwarza efekt komiczny (cmok) A co powiesz na neologizm? cała jestem z 'matowidła' - od mataczyć lepiej :))))) ale jeszcze nie to kombinuj dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jacku, pierwotnie było słowo - matowidło Pomyslałam jednak, że będą się czepiać, mówić, że to literówka. Jeśli zmienię, to tylko na takie. Jeszcze myślę, tymczasem lecę na plotki, pa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa_Kos Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 "matowidło" dla mnie b.ciekawe, bo tak trochę "tajemnicą pobrzmiewa" Wiersz sympatyczny i fajny jak "prawie" wszystkie Twoje:))) Piszę "prawie", żeby nie było, że ich nie czytam - wszystkie jakie mi się udało:))) Pozdrawiam Alu bardzo serdecznie:))) EK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -trochę pozmieniałem, "wydajęsię", że dzieło wymaga pracy. rob Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -trochę pozmieniałem, "wydajęsię", że dzieło wymaga pracy. rob Andrzeju, chciałam uzyskać efekt zwany echolalią dla podkreślenia rytmiczności i melodyjności tekstu, polegający na powtarzaniu jednakowych lub podobnych zespołów głoskowych. W Twojej propozycji nie słyszę tego, niemniej jednak doceniam i pięknie dziękuję. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ewo, dziękuję za komentarz, za drugi decydujący gwóźdź (pierwszy był Jacka S.) Zmieniłam. Jestem uparta jak baran, wiem ale ma to też swoje dobre strony. Jest mi niezmiernie miło, że tak dbacie o estetykę mojego dziecka, dziękuję :)* Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernadetta1 Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -trochę pozmieniałem, "wydajęsię", że dzieło wymaga pracy. rob Andrzeju, chciałam uzyskać efekt zwany echolalią dla podkreślenia rytmiczności i melodyjności tekstu, polegający na powtarzaniu jednakowych lub podobnych zespołów głoskowych. W Twojej propozycji nie słyszę tego, niemniej jednak doceniam i pięknie dziękuję. :) dokładnie Alicjo:)..Twoja wersja płynie sama w sobie:)..i mimo trudu Andrzeja nie zmieniaj jej pliss...pozdrawiam cieplutko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bernadettko, to nie jest wcale takie proste. Możesz sobie wyobrazić jak czuje się matka, kiedy co rusz jej dziecku ktoś coś poprawia. A to inna wstążka, a to guzik, nie ta fryzurka itd. Wszystko w dobrej wierze i z najszczerszych pobudek. Nie wiadomo kogo posłuchać, dookoła same autorytety. Mówię Ci, nie łatwo... :))) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 - nic nie zmieniaj! matowidło- musi zostać-jest takie nierozwikłane i tajemnicze! -(o mojej wersji)spróbowałem i nie mogłem wiele zrobić, chciałem jak wzrokowiec(jak to facet) zapisać jakieś obrazy... ale! z tego dystychu jestem zadowolony-posłuchaj:nie dam się zobaczyć, roznikam się cała cichosrebrno w lśnieniach... bardziej..., płonę, płonę. tak to potrafi kobieta. a facet?wizyta w ogniu stoję w ogniu różę trzymam w dłoni żar rozrywa skroń w ogniu stoję w ogniu a ty patrzysz przez judasza zamknięte drzwi w ogniu stoję samotny pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No też nieźle ściemniasz. Dziękuję za wiersz. Sztorm na Bałtyku, a Ty z samego rana z różą? :) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 mam ochotę coś zmienić - dla mnie to wskaźniki: wiersz dobry podoba mi się napisałbym prowokacyjnie: przed teraz, i potem? ale to ja :) przesyłam uśmiech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ha, ha :) Kolejny, który ma ochotę coś zmienić. Adamie, pomiędzy wyrazem [u] przed teraz[/u] podczas czytania słychać sęk, haczyk. Sorki, nie bardzo mi pasuje. Dzięki za podpowiedź, wiem, że miałeś najlepsze chęci, pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 wcale nie chciałem żebyś zmieniała - no tylko trochę żeby napisać - było lepiej! :) matowidło i motowidło to chyba dokładnie to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To nie to samo Motowidło, to przyrząd do motania. Osobiście nie widziałam, kojarzyło mi się z motaniem, z kłamaniem, dlatego go użyłam. Ale przekonano mnie, że ono absolutnie nie pasuje, bo to jakiś wałek czy wał, diabli wiedzą i do erotyku nijak się ma. Matowidło, to neologizm, nowe słowo, stworzone przez autora na potrzebę chwili. Powstało od mataczenia, zmatowienia, widzenia, coś jakby trzy w jednym :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. prawie to samo w sensie fonetycznym ale to mniej komiczne wyobraź sobie delikatną niewiastę która dzierży w dłoni motowidło (pierwsze skojarzenie), a jak czytasz matowidło to w pierwszej chwili jarzysz - pewnie literówka, a jeśli wystarczy sił aby czytać komentarze to wszystko wiesz i tylko myślisz jak można było tak spierniczyć ten wiersz ps - nie wolno nic zmieniać autorka sama musi kombinować pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 bo znalazłem w necie takie: Każdy rad na swoje matowidło przędzę zwija. Stanisław Brzozowski matowidło to chyba forma wcześniejsza obecnie całkiem zarzucona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. prawie to samo w sensie fonetycznym ale to mniej komiczne wyobraź sobie delikatną niewiastę która dzierży w dłoni motowidło (pierwsze skojarzenie), a jak czytasz matowidło to w pierwszej chwili jarzysz - pewnie literówka, a jeśli wystarczy sił aby czytać komentarze to wszystko wiesz i tylko myślisz jak można było tak spierniczyć ten wiersz ps - nie wolno nic zmieniać autorka sama musi kombinować pozdrawiam Jacek Jacek, no ja Cię uduszę. nie wpierw zabiję, potem uduszę :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 a dla pewności w wodę - niech tonie! :):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się