Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lubię odkurzać
to zdanie przy stole
przecierać brudne widoki na przeszłość
bo lubiła myć okna
odnajdywać przeźroczystość
teraz tylko mgła zapachów wywołuje jakieś pomarszczone cienie

przyklejam się do dna
w miejscach dokąd wyprowadziły się wszystkie ceremonie
wylizywania garnków
jakby można było odszukać jeszcze smak
język drętwieje

i nie miej mi za złe że tak szybko wracam
pod opuszczone okna
tutaj mam ten pusty
stół

Opublikowano

W pierwszej strofie zdecydowanie przeważa funkcja poetycka, oddaje nastrój - nostalgia, zanurzanie się we wspomnieniach...Potem zdecydowanie więcej "prozy". Rozumiem, że wiersz jest bardzo osobisty, jednak razi podział na wersy, moim zdaniem można to ładniej zrobić i wiersz zachowa swoją ciągłość.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Ja tutaj prozy nie widzę, wystarczy przeczytać na głos, ten wiersz ma swoją melodię. I nie zauważam potrzeby precyzowania o kim jest ten wiersz. O kim by nie był, liczy się jakość pisania, a ta wg mnie jest dobra. A peel jest aż nadto widoczny, żeby mógł być pogmatwany, no, chyba że psychika peela jest pogmatwana, ale to już jego(jej) problem.
Ja ten wiersz kupuję.
[sub]Tekst był edytowany przez Tommy Jantarek dnia 15-06-2004 02:05.[/sub]

Opublikowano

Agnieszko moim zdaniem stwierdzenie że wiersz jest nudny jest trochę nie na miejscu w tym przypadku - od wiersza o takiej tematyce nie można przeciez oczekiwać żeby ekscytował, wszelka dynamika jest tu wykluczona

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzień dobry, czy może Pan już skończyć te geriatryczne wstawki... jest Pan pod moim wierszem na forum głównym nie na turnusie w Ciechocinku... Z góry dziękuję 
    • Kogo tyka genetyka? Genetyk powie, że każdego. Na szczęście są jeszcze poeci, którzy czasem rozkminiają system i wylatują z niego. Na Pe-gazie :)      
    • @huzarc Kosmiczny wiersz! Połączenie języka astronomicznego z głęboką intymnością. Wszechświat jest gęsty, zwłaszcza między dwojgiem ludzi.
    • @Leszczym Piękne historie o humanitaryzmie. W pierwszej - dwadzieścia lat terapii zajęciowej dla pacjenta. Niech się postara, niech udowodni, niech się wykaże. A my tu mamy test w szufladzie, ale ciii, nie zepsujmy zabawy. Bo po co od razu mówić prawdę, skoro można popatrzeć, jak ktoś przez dwie dekady tańczy do naszej muzyki? To buduje charakter. To uczy pokory. To... no właśnie, czego to właściwie uczy? Że system cię kocha? Że jesteś partnerem w dialogu? Nie, nie - że jesteś szczurem w labiryncie, a oni mają mapę. Zawsze mieli. Ale gdzie w tym zabawa, gdyby ci powiedzieli?   W drugiej - ćwierć wieku alimentów jako wyraz prawdziwej miłości rodzicielskiej. Dwadzieścia pięć lat systematycznych przelewów, dwadzieścia pięć lat bycia ojcem na raty. A potem test DNA jak prezent na zakończenie sezonu: "Dzięki za grę, było super, ale wiesz... w sumie nie musieliśmy się znać". See you nara. Z uśmiechem.   Bo o co chodzi w życiu, jeśli nie o piękne iluzje? O udawanie, że zasady są jasne, że prawda ma znaczenie, że wysiłek zostanie doceniony. A potem ktoś wyciąga kartkę z szuflady i mówi: "A nie, jednak nie. Ale fajnie było, co?" Bardzo ludzkie. Bardzo humanitarne. Bardzo... pouczające. (przepraszam za mój sarkazm, ale znam podobną historię)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...