Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

To po wódce


Rekomendowane odpowiedzi

jeden dzień beze mnie
jedna noc z tobą

kiedy nudzi mnie zacięty prezydencki numer
jeden dziewięć osiem zero
my dwoje jesteśmy solidarni
tu i teraz

to takie nagłe że
ciepło spływa na mnie z twoich stóp

to takie urojone że
pukanie do drzwi zdaje się zwiastować
a to tylko ojciec wraca z ogrodu

tak wyglądają momenty gdy dręczą mnie myśli w stylu
ilu zniekształceń wymaga dobry wiersz
lub
foliowe torebki są takie bezduszne

to takie oczywiste że
moje zimno wzrusza palce twoich dłoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






to takie nagłe że
ciepło spływa na mnie z twoich stóp

to takie urojone że
pukanie do drzwi zdaje się zwiastować
a to tylko ojciec wraca z ogrodu

tak wyglądają momenty gdy dręczą mnie myśli w stylu
ilu zniekształceń wymaga dobry wiersz
lub
foliowe torebki są takie bezduszne

to takie oczywiste że
moje zimno wzrusza palce twoich dłoni

tylko za ten fragment,pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BARBARA JANAS
dzięki, może następnym razem podejdzie całość

Anna B.
jw, tak, śpiew po alkoholu, to normalka:)

Rachel Grass
ostatnio sporo u mnie improwizacji, tym bardziej dziękuję

Bogdan Zdanowicz
może warto, ale rzadko to robię (może to źle)

Stefan Rewiński
żubrzaście dziękuję

Messalin Nagietka
nie ten etap - wolę pisać nowe, niż siedzieć nad skończonymi:]

Dziękuję za komentarze, pozdrawiam serdecznie

ps. gdzieś zapodział się negatywny koment od Spiro, a szkoda, bo uważałem go za słuszny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...