Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z cyklu: barwy świata. Dziurawa pończocha - granatowy.


Rekomendowane odpowiedzi

Któregoś dnia zajrzymy wspólnie w zagięcia tysiącleci. Obecnie nie ma
czasu na przetrząsanie bibliotek, zielony kurz pod świetlówkami. Zawód
pozwala sobie na ciche brzęknięcia w portfelu.

Pod jesienią wciąż jest ciepło i przejrzyście, choć przegłaskana
atmosfera mości się w fotelu. Pod jesienią mamy 20 lat, widzimy
białe chmury i zieloną trawę na wskroś.

Z dobrego czasu wyłowimy kilka niskokaratowych
diamentów. Zgadnij moje imię i pozwolę ci zasnąć bez
zniesmaczonego cmoknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Któregoś dnia zajrzymy w zagięcia tysiącleci.
Obecnie nie ma czasu na przetrząsanie bibliotek.
Zielony kurz pod świetlówkami. Zawód

pozwala sobie na ciche brzęknięcia w portfelu.
Pod jesienią jest ciepło i przejrzyście, przegłaskana
atmosfera mości się w fotelu. Pod jesienią

mamy 20 lat, widzimy białe chmury i zieloną trawę na wskroś.
Z dobrego czasu wyłowimy kilka niskokaratowych
diamentów. Zgadnij moje imię, a pozwolę ci zasnąć

bez zniesmaczonego cmoknięcia.


Któregoś dnia zajrzymy w zagięcia tysiącleci.
Obecnie nie ma czasu na przetrząsanie bibliotek.
Zielony kurz pod świetlówkami. Zawód
pozwala sobie na ciche brzęknięcia w portfelu.

Pod jesienią jest ciepło i przejrzyście, przegłaskana
atmosfera mości się w fotelu. Pod jesienią
mamy 20 lat, widzimy białe chmury i zieloną trawę na wskroś.

Z dobrego czasu wyłowimy kilka niskokaratowych
diamentów. Zgadnij moje imię, a pozwolę ci zasnąć
bez zniesmaczonego cmoknięcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...