Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tzn. - nie panikujcie. Bo wszelkie teorie spiskowe przypominają histerię z powodu nalotu Marsjan, a kolejne propozycje zmian sprowadzają się do jednego - "wciąż źle". Czyli typowa nasza narodowa postawa życiowa.
I kilka spraw:

-"Kulki" wprowadzają pewne obawy - i dobrze - bo ktoś wreszcie zastanawia się, a nie na ślepo wkleja te swoje wypociny gdzie bądź.

-Czy są to igrzyska? Teza bez sensu - każdy naciska jak chce, a nie, jak się komuś tam innemu wydaje, że ma naciskać.

- problem 5 nickowców - oczywiście, jest to możliwe, ale to nie wina kulek, a zmienionego regulaminu. Jak każdy może mieć 5 000 nicków, to dzięki regulaminowi.

- czy ktoś klika emocjonalnie? Naturalnie, czyli nic w tym nowego.

- czy jest szansa wykasowania komuś wszystkich wierszy? Chyba tak, ale tutaj i tak jest problem, bo nowi, bez dorobku mają 500 razy gorzej niż ci, którzy tego dorobku w ogóle nie powinni mieć. Aczkolwiek już gaszę ich obawy - nie sądzę, żeby komukolwiek się chciało usuwać np. 60 wierszy xxx - bo po co teraz to robić? A właśnie taki system sprawiłby, że taki xxx nie miałby nic na koncie. Czyli tak czy siak wychodzi to na politykę kaduka.

I na koniec - przed chwilą proponują okres czasowy, kilka dni można wiersz tylko punktować. I już wyobrażam sobie scenę:
"stokrotki w rosole" wywala paniczny post, że tak być nie powinno, bo każdy wciska "minus" bez zastanowienia się nad wierszem, bo go limit czasowy goni, że tak być nie powinno, a "amerrozo" dopisuje, że powinno być 100 dni limitu, ale nikt nie jest magistrem od poezji i nie powinien usuwać nikogo i przez to przeprowadzi krucjatę przeciwko tym, którzy się za bardzo spieszą i ich wytnie.

PANOWIE I PANIE:
Dajcie czasowi czas. Jak do tej pory zlatuje to, co powinno zlecieć. Będą spadać poważne rzeczy, będziemy się martwic co dalej. Na razie to tylko panika tych, co spadają.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Żadnej krucjaty jeszcze nie prowadzę. Zresztą powiedziałem, że potrzeba by było do tego kilka osób.
Jeśli spadają wiersze niechlujne i niezredagowane to dobrze. Jeśli jest inaczej to źle.

Zapraszam do wątku stokrotek w rosole i do mojej odpowiedzi do Spiro. Zadałem tam proste pytanie dot. gustu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czy chciałeś przez to powiedzieć, że igrzyska są wtedy, kiedy ludzie postępują według 'rozkazów' innych?
Według tej tezy o wynikach Euro 2008 powinny zadecydować np. pieniądze Gazpromu ;)
A może igrzyska (inaczej mówiąc: uciecha dla mas) są wtedy, kiedy "każdy naciska jak chce".
Trochę "sensu" nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziło (przynajmniej o tym nie słyszałem ;P)
pzdr. b
Opublikowano

Chciałem tylko zauważyć, że to czas nas ma, nie my jego - przynajmniej ten zegarkowy, bo innego to nie ma. "Dajcie czasowi czas" - tłumacząc na polskie: "pozwólcie umierać" albo "niech puszcza strawi cywilizacje". W sumie racja, bo kultura to tylko złudzenie. Proszę wybaczyć moje stawianie ślepych uliczek - ale system kulek mówi sam za siebie.

kłaniam się

Opublikowano

każdy pomysł trzeba sprawdzić
każde słowo najmniej trzy razy pomyśleć nim się napisze
i nie gniewać jeśli to co napisane komuś nie odpowiada i ten ktoś daje temu wyraz
przyjąć i pomyśleć czy aby ten "+ - " należny
bo można często bezwiednie skrzywdzić wrażliwca
i dając
"+" z litości
"-" ze złości
:):):):) (przypadkiem nam się "rymło")

razem jesteśmy odporniejsi i wielu pułapek unikaMy
chyba nauczyliśMy się odcedzać
pomoc od złości
złoto od piasku
cieszyMy się z tego pomysłu

:):)

Opublikowano

Dla mnie najważniejsze, że nadal jest i działa nasze Forum, że można przedstawiać
swoje wierszydełka i że chcecie Kochani nadal pisać na ich temat swoje opinie i umieszczać
uwagi krytyczne. A chwała i cześć tym, którym jeszcze coś się chce więcej zrobić dla Forum ponad to! Im dziekuję szczególnie i wszystkim również, pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Po kolei zatem:

- amerrozzo: czytałem i się nie zgadzam z Tobą, moje prawo, moje zdanie. Nie zgadzam się, bo:
1) statystyki nie kłamią, zrzucone wiersze są słabe, na razie bez wyjątku (i nie wiem po co tutaj kupczyć imieniem pani Joanny, która pisze doskonałe wiersze, a ani razu nie napisała panicznego postu, że dostała minusa. Nie róbcie tego za Nią.)
2) już powtarzam to 150 raz - miał być jeden moderator, jest 12 przypadkowych i gadanie o jakimś przymierzu to jest tworzenie s.f., bo tak czy siak to wyjdzie na wierzch. A TWA jest karalne. Stokrotki ma pretensję, że dałem jej minusa, ale to jej problem, nie mój i nikt mi tutaj nie będzie mówił, czy mam to zrobić dziś czy za 4 dni. Może się muszę zastanowić.
3) kolejna kwestia - usuwania zaszłych wierszy - możemy zrobić honorowy pakt, że nie sięgamy wstecz (od teraz) i nie ma czegoś takiego, że ktoś się nudzi i wciska minusy 60 wierszom pani x czy pana y
4) i dalej uważam, że post stokrotek jest zabawny (pomijam fakt, że to ona wpisała "nawiedzony" w moim kierunku, nie zauważyłeś tego? Nie pasuje po prostu do waszej argumentacji ten szczegół) i inne tego typu też

Roman Bezet: każdy przyciska jak chce, a nie jak innemu się wydaje, że ma przyciskać. Ot, wolna wola.

Wojtek Bezdomny - system kulek mówi sam za siebie, pan też, zatem sprawa jest załatwiona.

I tyle, na razie ;)
A kto pomysł popiera widocznie nie ma chęci patrzenia na nędze tego forum. Kiedyś trzeba było szantażem, "albo ja, albo gniot", a teraz jest prościej ;)

Opublikowano

szkoda kopii na walkę o sprawiedliwość, jej nie było i nie będzie. zasady funkcjonowania forum ustala admin, od nich zależy poziom portalu. jak regulamin w dłuższym przedziale czasowym się nie sprawdza, to dla części użytkowników oznacza to przeprowadzkę do ambitniejszych lub tych mniej, kierunek do wyboru. każdy zaliczał jakąś podstawówkę, szkołę średnią, czy wyższą. jeżeli wolą admina będzie podstawówka, to będzie. studenci - ręce precz od SP, jeśli natomiast akademia słowa, to proste rozwiązanie musi się samo nasunąć - bez systemu kwalifikacyjnego będzie burdel. czas pokaże. osobiście wolałbym, żeby teksty do zetki trafiały z awansu, a nie do petki w drodze selekcji negatywnej. skutek ten sam, a mniej zacietrzewienia.
pozdro

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Już są poprawy. Wystarczy nawet spojrzeć, jak się nasi "Zetkowcy" teraz kłócą - klasa wyżej, podają konkretne argumenty, ba, piszą pełnymi zdaniami. Zniknęły "kupy" i "gnioty" na rzecz minusa, zatem kolejna estetyczna zmiana.
Prawda jest bolesna, ale widoczna - słabe wiersze spadają, wraz z nimi słaba argumentacja i poziom jest wreszcie TYM poziomem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...