Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój Anioł zerka na mnie z góry
i nic nie czuje
widzi mnie tylko smutną
lecz bólu mego nie rozumie
Bóg Mój spogląda na mnie łaskawie
i nic nie robi
by ból ustał
bo wie, że..
mam jeszcze szansę
by spotkać cię
na drugim końcu świata
po drugiej życia stronie
po śmierci
w Niebie
bo wie, że..
wciąż kocham
i nadal będę
i wie, że.. dam sobie radę
i patrzy tak na mnie Mój Bóg
patrzy
i wierzy,
że wzlecę do Niego na skrzydłach
miłości
(11.09.2000r.)

Opublikowano

Moja Droga!!! Ból jest potrzebny do szczęścia, wiec Twoj Bog wie co robi, cierpienie jest darem napisalam kiedys :"Dziękuję Ci Panie za ból, cierpienie, zmęczenie, niedogodności i wszystkie małe i duże kłopoty. To dzięki nim doceniam wszystko, co dobre, dzięki nim jestem szczęśliwa i czuję, że żyję, i że jesteś za mną." pozdrawiam i sle usmiech od ucha do ucha :D

Opublikowano

Niech mi Pani wierzy, że zarówno wymieniony Anioł jak i Bóg widzą i czują smutek o którym jest tu napisane.
Cierpienie jest nagrodą, która nas uczy życia i dobroci. Cierpienie - jest nasieniem poezji, które piszemy - bo przecież w takich chwilach wychodzą z pod naszych piór najpiękniejsze utwory... A my - twórcy wielcy i mali - piszący takie wiersze jak "mój Anioł i mój Bóg" kiedyś wzlecimy [...]do Niego na skrzydłach miłości...
To piękny utwór pisany językiem duszy.

Opublikowano

Pięknie, że pisane językiem duszy, ale przykro, że nie poetki :( Prawdziwy poeta i poetka, mają niezwykły dar przechwytywania tych uczuć i zmieniania ich na język poezji. Jak dla mnie to nie jest poezja. Zbyt dosłowne, zbyt proste, zbyt mało emocji. Co z tego, że napiszesz, że Cię boli? Nie o to chodzi w poezji! Ty masz za zadanie napisać to w pięknym stylu (to nie jest pamiętnik). Trzeba wziąść się w garść i napisać coś trzeźwo. Jeśli tego nie zrobisz, to będziesz niezrozumiana na pewno, bo wiele uczuć jest odkrywanych właśnie w prawdziwej poezji (nawet tej bardzo skomplikowanej), nawet więcej niż chciałabyś opowiedzieć stylem dosłownym... :)
Zachęcam do poczytania poezji znanych autorów :)

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Jakieś dziwne powtórzenia "bo wie, że.." z tymi nieszczęsnymi wielokropkami. Po co to? Nie można inaczej tego wyrazić?
ból, Bóg, drugi koniec, niebo, anioł "nieszczęsny",miłość we wszystkich odmianach - też nie było innych słów?

"i nadal będę
i wie, że.. dam sobie radę
i patrzy tak na mnie Mój Bóg
patrzy
i wierzy,"

Będę udawał, że powyższeego fragmentu wcale nie widziałem.

Mała propozycja: proszę pozostawić pomysł i spróbować ubrać go w inne, może mocniejsze, słowa.
Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wokół sami czerwonoarmiści... Brudni, zawszeni, pijani, Zewsząd słychać głośne ich krzyki, Przecinają pochmurne niebo z ich pistoletów strzały…   Zewsząd same przekleństwa, Wzajemne głośne się przekrzykiwania, Prymitywna sowiecka dzicz rozochocona, Mająca w pogardzie boskie i ludzkie prawa…   Szorstka dłoń zaciśnięta na szyi, Bezlitosnego oprawcy wzrok dziki, Potęgujące grozę rubaszne ich śmiechy, W rosyjskim języku chamskie docinki,   Brzuch przyciśnięty kolanem, Wszelkie wyrwania się próby daremne, Miotane wściekle wyzwiska obelżywe, Przesuwające się po ciele brudne ich ręce,   Nieznośny odór samogonu, Smród ruskich papierosów, Z spękanych i obślinionych żołdaków ust, Budził stłumiony wymiotny odruch,   W twarz wymierzony policzek, Młodej dziewczyny urwany jęk, Zdarty z szyi złoty łańcuszek, Wokół na ziemi guziki rozsypane…   A z tysięcy bezbronnych Polek oczu łzy, Zdławiony szloch w gardle więznący, Dłonią na ustach stłumiony krzyk, Pośród bezmiaru okrucieństwa płacz cichutki…   Pomocy znikąd!... A wokół sama sowiecka swołocz, Do skroni zimna przyłożona broń, Zadany pięścią bolesny cios…   I tylko cicha paniczna modlitwa, W sercu z wolna gasnąca nadzieja, Gdy każda niepewności sekunda, Zdawała się całą wieczność trwać…   I tylko strach paniczny, Nieludzki, odbierający zmysły, Wbijając się swymi szponami, W umysły dziewcząt przerażonych,   Serce każdej z nich przeszył, By wkrótce w wspomnieniach bolesnych, Przez resztę życia się tlić, Pozostając ukryty w podświadomości…   Bezmiaru nieludzkiego okrucieństwa, Na zajmowanych przez sowietów obszarach, Doświadczyła niejedna młoda Polka, Topiąc swą rozpacz w niezliczonych łzach…   Oswobodziciele rzekomi, Naprawdę mściwi bezlitośni kaci, Zasiali swymi okrutnymi czynami, Strach jakiego niepodobna opisać słowami,   Ludzie ci prymitywni i dzicy, Na polskiej ziemi czując się bezkarni, Niewysłowionych okrucieństw się dopuścili, Zastraszaniem i groźbą zacierając ich ślady…   Lecz nam nie wolno zapomnieć, Bólu tysięcy młodych tych Polek, Które w latach wojny nieludzkiej, Sowieckich żołnierzy padły łupem.   O ich niewysłowionym cierpieniu, Winniśmy dziś mówić całemu światu, Przypominając nieukojony ich ból, Pokłosiem będący zdrady aliantów.   By zachłyśnięty nowoczesnością świat, Choć przez chwilę się zadumał, Nad tym jakie sowiecka Rosja, Piekło tysiącom Polek zgotowała.   By ich niezliczone tragedie, Z historii nigdy nie były wymazane, A krzyż jaki niosły przez całe życie, Dla cywilizowanego świata był sumienia wyrzutem…   - Wiersz poświęcony pamięci kilkudziesięciu tysięcy Polek które w latach II wojny światowej i po jej zakończeniu padły ofiarą sowieckich gwałtów.      
    • @huzarc idealnie przemawia do wyobraźni. 
    • Karby do gza: zgody brak.     Potworkom Ana: koziołkom smok łoi z oka na mokro. Wtop.     Asa pomaca mop: pomaca mop Asa.    
    • Pyskaty pan: napy tak syp.  
    • @Gosława Łał....trudny temat. Pozdrawiam Gasława:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...