Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_TalarCarpe diem!  Pozdrawiam!    życie garścią bierz nie licz straconych dni w każdym kroku wierz że sens się w tobie tkwi
    • @Annna2 W swoim wierszu mierzysz się z trudnymi tematami – z kwestią przebaczenia, z bólem przeszłości, z sumieniem i zwątpieniem. Twój tekst jest pełen obrazów, które zostają w głowie. Ten „Tour de Pologne niosący pustą ramę” to potężny symbol straty, pustki widocznej na tle publicznego święta. Piszesz o słowach, które „bólem kąsają”, co pokazuje, jak trudne jest samo ubranie tych uczuć w litery. Widać tu ogromne napięcie między światem zewnętrznym („Bale, festiwale”, „szum zarazy”) a światem wewnętrznym, pełnym „dziur”, samotności i pytań. Postać księdza Wojciecha Zinka, który mimo aresztowania trwa przy miłości, staje się tu najważniejszym punktem odniesienia. Ale to, co uderza najbardziej, to Twoja niezgoda i upór. Decyzja, by „zabrać pięć groszy” i iść „zawsze pod prąd”, jest gestem buntu, odzyskiwania siebie. „Wzniosę toast haustu powietrzem” – to przepiękny, rozpaczliwy, a jednocześnie pełen siły obraz. Toast za życie w jego najbardziej podstawowej formie, za „mrzonki”, które pozwalają przetrwać. I ta ostatnia prośba... Nie o szczęście, nie o rozwiązanie problemów, ale o coś fundamentalnego: „by na tym świecie nadal dało się żyć”. Jest w tym ogromna pokora, ale i potężne pragnienie, by "być". Jest to piękny tekst w którym jest ból, ale jednocześnie tli się w nim jakaś surowa, nieugięta siła życia. Świetny wiersz! 
    • @Simon Tracy byś zdziwił się jak wiele. 
    • @Simon Tracy To jest bardzo fajnie napisana proza w pewnej konwencji - mitu? Świetnie  zbudowałeś atmosferę - grozy i paranoi. Narracja pierwszoosobowa, zwroty do Czytelnika, stopniowe odsłanianie informacji - to działa. Ten strach narratora jest namacalny. Na końcu puentа z wymianą miejsc (on tam,ON tutaj) - mocna. Niektóre fragmenty są trochę rozwlekłe. Pewnie będą części następne. Nie lubię literatury typu fantasy, fantastyki, ale chętnie przeczytam ciąg dalszy tej historii. Dlatego, że dotykasz starożytności - mojej ulubionej epoki. :))) Niektóre nazwy nie są mi obce np. Księga Bram - to święty tekst staroegipski, Księga Chaosu - to tytuł kryminału (akcja w starożytnym Egipcie), Jet też Klejnot Siedmiu Gwiazd - też opowiadanie grozy i starożytny Egipt. No i Mahabharata - poemat hinduistyczny. Czy niektóre z tych pozycji zainspirowały Cię? Czy raczej był to Cthulhu? Pozdrawiam.
    • Sytość/przesyt niedosytu - świetne, cos niby oksymoron, ale czy na pewno? Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...