Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jutro kiedy będę dyrygować
obejrzę się za siebie
wybiorę moment
gdy cisza będzie chciała być ciszą

zobaczę bliskich oddalonych
wszystkich z pustymi
przegapią czas na oklaski

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



początek dobry i ciekawy. Fajnie to wymyśliłaś, najbardziej do gustu przypadło:

wybiorę moment
gdy cisza będzie chciała być ciszą

takie niby proste, ale zdrugiej strony, czy właśnie muzyka kontrolowana nie jest swoistym ujarzmieniem jakiś emocji, strzępków duszy, a cisza: niekontrolowana: jej kwintesencją (może troche od rzeczy mówię - się wyda - ale ja to tak pojmuję) przy czym należy odrółznić ciszę prawdziwą o d ciszy wymuszonek - od przestnaie grać - keidy też kotroolujemy te emocje, tylko cisza to rzecz ktora nei ładamy, a której wyraz jest silny i niepoznany: cisz to wszak głos/muzyka wszechświata.

Puenta fajna, tylko do mnie jakoś nie trafiła, chociaż.. nie.. nawet dobra, bo dal mnie przegapienie czasu na oklaski to po prostu nie zauwqażenie magii tej ciszy: czyli tej szczerej emocji w świece masek i poz.

Ogólnie: na plus

pozdr.
Opublikowano

adolfie, Zuzanno, bardzo dziękuję za odwiedziny i sympatyczne komentarze; nareszcie jakiś odzew, bo w warsztacie nie udało mi się doczekać.. a jednak zależy mi na tym, żeby zawsze uzyskać jakieś wskazówki co do wiersza..

piszę krótkie wiersze, Zuzanno, bo długie kiepsko mi wychodzą;/ dobrze, że chociaż udaje mi się zawrzeć w nich określoną myśl:)

adolfie, przyjemnie mi, że mój wiersz skłonił Cię do głębszych i trafnych przemyśleń:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...