Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie lękam się. "Boże skrawki" wyjdą cyklicznie - taka ich natura. Błądzenie w tych tekstach jest najbardziej wskazane, ale wybaczę chronologiczną metodę lektury, narzuconą przez Forum.

Tatiana M.







Gil słuchawkowy


Jedyny mój. Zasuszona garść wspomnień, wyblakłe wątki halkowych dni i maki lipcowe nie uchronią mnie przed patosem tej chwili. Patos czy patos_ik, z patosem znienawidzonym, a przecież tak kochanym przyszłam tu żyć. Ambiwalencja zaułków, gdzie już nikogo nie dziwią nasze mdłe spojrzenia. Przyszłam tu właśnie żyć. Im bardziej, tym mniej. W zaułku, na rogu czwartej i ósmej halkowej rozkoszy o Tobie. Tu żyję.
Nie żałuję już wcale świata wyjętego, zastąpionego tym makowym prototypem, konfesjonałem bez końca, gdzie szepczę i szepczę, jak bardzo Cię kocham. Tamten świat nie istnieje. Odleciał jak wrona tego marcowego poranka, gdy papieros zgasł w moich palcach, a kawa trzy razy zmieniła stan skupienia. Dwakroć czas się dłużył wtedy, po trzykroć zamierałam, ale nie potrafiłam umrzeć z Tobą. Nie żałuję więc i tego. Na cóż mam żałować, gdy i tak płonne dni nadchodzą z zachodem, a raz wypowiedziane słowa odżywają mocą setek każdej nocy. Do woli tu kocham i jestem kochana w iluzorycznym szale, w miękkiej strukturze obłąkania gawędzę z szafami. I jest mi dobrze.
Jest mi tak dobrze, że aż źle, bo pamięć o Tobie jest tą pajęczyną w szafie, która pogrąża mnie w sobie. Wieczory są więc miękkie w swej bolesnej rozkoszy, jak Ty tej nocy i tamtych wszystkich, gdy muskałeś mnie wargami, a moja łydka drgała, krzycząc o jeszcze. Maki były wtedy lipcowe i głowa beztroska, pełna skarabeuszy pędzących bezdrożami zielonych neuronów.
Jak Ty, tak szafa dziś otwiera przede mną ramiona. Obejmuje moje białe ciało sztywne w swym nieposłuszeństwie, zagarnia do siebie, wchłaniając jego zapach nie do końca wybudzonych snów o końskich grzywach.
Śnię przeróżnie, ale i bez snów dosięgam naszych halkowych dni. Wystarczy wrona lub inny pojazd, bym odleciała do nieba. Ilekroć zamykam oczy, spadają kasztany, budzi się jesień, życie drga we mnie. I wtedy wiem, że jestem w domu, że szafa, regał i dwa fotele. Nigdzie nie wychodzę. Od dawna. Nie czekam na jutro, nie patrzę w przeszłość, nie ma mnie teraz – głosi zachrypnięty głos, chyba nie mój. Jestem znacznie dalej, niż porządek telefoniczny. Słuchawka nietknięta od kilku dni zmieniła się w gila i dziobie komunikacyjnym iluzoryzmem, zabija rzeczywistość, swobodnie przemieszcza się po pokoju. Lubię ptaki. Niech i ten gil słuchawkowy zamieszka ze mną, niech zatrzepocze skrzydłami, gdy ktoś będzie chciał tu wejść. Tymczasem zamknę oczy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...