Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prawda/wątpliwość - dwa słowa, które mają oddzielne znaczenie, nie wyglądają dobrze w połączeniu. Dotyka to bardziej filozofii (a to już manowce w tym wypadku, bo już duuużo tam było o Prawdzie).
Cuda to domena teologii (tym różni się ona od filozofii właśnie - wiarą w Objawienie i wiarą w Cuda) i nijak ma się do pojęcia "prawda" (w ujęciu racjonalnym materialnym).
Bajki rozpracował Propp, ale to tylko naukowe badanie, a nauka to tylko pojęcia.

Reasumując - nie do końca wierzę w tą prawdę tutaj.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Poddałam tu w wątpliwość istnienie "prawdy", a jeśli jest ona świątynią wątpienia, to wszystko inne może być już tylko postrzegane jako "cuda i zmyślenia", co w konsekwencji może zrodzić skazywanie na szafot czy palenie na stosach. "Dalej" oznacza tylko, że z której strony by na "prawdę" nie patrzył, nie ma jej do czego odnieść, a więc nie ma już nic, ani poza nią ani przekraczając ją, ona nie istnieje, na nią składają się przecież wątpliwości...Może wypływa to z tego że uważam, że racja i prawda istnieją tylko jako subiektywne odczucia? I że każdy z nas ma swoją rację i swoją prawdę? "nawet bajki poddają się oczyszczającej mocy rozumu"- to a propos morałów i puent w bajkach i baśniach,jakgdyby nie mogły pozostać oderwane zupełnie od naszej rzeczywistości...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bajka funkcjonuje w świecie rzeczywistości. W formie słownej, mówionej - ale są. Subiektywizm w odniesieniu do prawdy to strasznie mętne tłumaczenia. Bo wszystko co w człowieku, to już jest jakaś tam prawda. Polecam lekturę Edwarda Abramowicza (np. "Metafizyka doświadczenia"), który opisuje to lepiej niż ja.
Problem tego wiersza jest taki, że jest nastawiony na dyskurs (nie piszę o warsztacie, bo tutaj nie widzę jakiś porażających błędów), a druga strofa już wprowadza chaos pojęciowy - proszę zobaczyć:
1 wers mówi "nic nie ma", w kolejnych mamy wyliczenie tego, co jest. Potraktujmy to wykrętnie - 1 wers mówi, że nic nie ma, czyli coś jest - to wtedy przeszkadza to "tylko". Treść, po prostu treść się nie trzyma twardo.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja tam nie lubię rozumu do końca;) a prawda to prawda. Dalej jest "żyli dlugo i szczęśliwie";p
A wiersz krótki i trochę nieszczęśliwie...hmm...nie-do-końca-poradny?;)
do nastepnego, pzdr bardzo serdecznie:)
aga

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowskidzieki!
    • Wśród ruin, na zniszczonym pianinie chwil tych pięknych, złożonych z grafitu, nałożonego na stalowo-blady błękit. Wśród cegieł, które czerwieńsze nie były nawet przy zachodzie słońca, zrozumiał słowa pisane wciąż i wciąż od końca, że początek świata zaczyna się bólem, a koniec nie musi, że czasami widzimy, ale wówczas jesteśmy głusi.   I jak niewiele zależy od tych podających sobie cegły, ani od tych, co na pianinie tworzą nastrój, bo plany, tło oraz mundury szyją hurtem wojen, zguby i nieszczęścia sprawcy. Przed kolejnymi spuszczonymi bombami kazali nienawidzić dzieci innych języków, matkę i ich ojca, zatruwali serca w sieci gwałtami i mordami, by nienawidziły innych, nie miały ogrójca.   Wśród ruin zaczynamy wszystko od nowa, wiedząc, że bardzo szybko zapomnimy i tuż za rogiem, po wschodzie promieni, kolejnego winnego dzikusa odnajdziemy, któremu przypiszemy wszystkie nasze wady, prawo do bezprawia, niekończące ich nakazy.   I została mu tylko para białych klawiszy oraz parę smutnych odkopanych pieśni, a drzewa zdążyły spleśnieć od wisielców, a wiśnie na nich nie wyrosły więcej.   A nam zostało jeszcze kilka lat, zanim ponownie spotkamy się na wojnie. Tylko człowiek woli bagnet niż dłoń, a zło wybiera bezinteresownie.    
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Piosenka nr 34 pt. Aktywne wysłuchanie   Mężczyzna przed pięćdziesiątką czasem idzie w skok skok to może być szansy ostatniej i ostatniej możliwości zbiera się na wyczyn wzdłuż i wszerz nawet przez kilka lat w ciągu których jest rozkazany dużo sobie wybaczyć   I spotyka tę podobno tę jedyną, która i stanie obok popatrzy namiętnie i chętnie po trochu przytaknie ona wie z teorii cóż znaczy aktywne wysłuchanie dynamiką różnych zachowań uprasza się o dialog   Rąbek sukienki i uroczy dekolt tylko w tym pomogą i pytanie naprowadzające i ala wzruszenia ala historią padnie iluzoryczna prośba nie mów już do mnie więcej mój miły przecież dobrze wiesz, że chcę twojej opowieści (witaj kochany u handlarzy wiedzy i doświadczenia)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Monologi nie kończą się w tutaj czymś najlepszym opowieść mena po czterdziestce toż to taka przeszłość przeszłość nigdy nie będzie snuciem planów dnia jutra wiedz że ta pajęczyna śmiało może się nie udać   Jesteśmy grzeczni ludzie i przytakujemy z dystansem świat - co widać - rozwarstwia się nam jedynie i netowieje sprawstwo i wina to jedno, a uzależnienia są drugim ale bardzo złe były również zewnętrzne okoliczności (krawiec szyje tylko tak jaki miał materiał ole i ojej i ojej)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Im więcej opowiesz, napiszesz wierszy i zaśpiewasz niestety tym więcej padnie słów nie do wycofania fałszywe akordy, krzywe melodie i nie takie nuty tylko wyborny bard lub naj poeta mogą się z tym mierzyć   Najważniejszego i tak przecież nie ubierzesz w słowa najciekawsze tutejsze spowiedzi świat wycina i pomija dobre opowieści mają nudzić i nie ciekawić i się dłużyć świat chce tańca i oczekuje przytuleń, nie pragnie zmartwień (ona mówi, mój tani tego wieczoru chcę tylko już odpoczywać)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już      
    • @Lenore Grey Dziękuję bardzo.  Długo się zastanawiałem co dziś tutaj wrzucić.
    • @Simon Tracy Piękny Bardzo obrazowy 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...