Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak Sycynin z Kochanowa
Z woli i za sprawą Boga
Pragnę zmieniać jako wieszczy
Myśli w słowa, słowa w wersy.
Ty, co góry z równin wskrzeszasz
Ty, co barwy rankiem mieszasz,
Byśmy z żółci i czerwieni
W pomarańczy niebo mieli -
Bądź pochwalon ponad miary
Za Twe hojne mnogie dary!
Może kiedy ciut zostanie
świętych barw z Twych palet Panie?
Zamiast niebu czynić wtóre
Pasy, plamy, wstęgi bure
Jak artysta, który tworzy
Użycz farby i pomocy,
By me wiersze w sposób trwały
Obraz Twój wymalowały.
Dług swój według arkad spłacę,
Przed Twym sądem, nim zobaczę
Twego Domu białe ściany,
Gdy Twym słowem wnet wezwany
Na aniele swym polecę.
Toć po drodze niebo przecież.

Opublikowano

Jeśli ktoś pisze: ...genialne..., to mógłby jeszcze dopisać dlaczego, aby inni też się mogli pozachwycać.
Całość sprawia wrażenie sprawnie napisanej fraszki ale...
Kto to był Sycynin z Kochanowa? Pewnie jakiś poeta skoro słowa w wersy zmieniał (chyba układał), ale prawdziwy, czy wymyślony?
Ty, co góry z równin wskrzeszasz - tu pewnie do Boga autor się zwraca, ale wydaje mi się powinno być odwrotnie z tymi górami, chyba że jakiś wulkan wybucha. Dalej straszliwie długie zdanie i wers zupełnie niezrozumiały :...Dług Twój według arkad spłacę... Czyj dług i co do tego mają arkady? Mógłby Autor wyjaśnić?
A na końcu też nie wiadomo dlaczego peel do domu pańskiego się wybiera, przecież miał wiersz napisać.
I za dużo: ty,ty, twe, twych, twój, twój, twym, twym, a po drodze me -w rezultacie niezbyt udana ta fraszka.

Opublikowano

Jan Kochanowski (ur. 6 czerwca 1530 w Sycynie koło Zwolenia...
A nie powinno być sycynianin?
Pochodził ze szlacheckiej rodziny i niewykluczone, że istniał jakiś Kochanów, którego nazwa łączyła się z nazwiskiem, ale Kochanowski raczej z Czarnolasem się kojarzy, czyż nie?
Swój dług... - lepiej, ale dlaczego w wersie: ...Pragnę zmieniać jako wieszczy ... jest wieszczy a nie wieszcz? Jeśli to liczba mnoga miała być to chyba wieszcze, chociaż też niespecjalnie zgrabnie to brzmi i do rymu nie pasuje. I jeszcze pomarańcze w niebie też nie bardzo. Rosną? To znaczy wiadomo, że kolor, ale brzmi zabawnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka "Gość w krawacie jest mniej awanturujący się".
    • @stefaniakow Bardzo mądra treść... Widzę tu uchwycony moment w życiu, gdy po roku od straty ktoś odzyskuje siłę i odczuwa ulgę od bólu. "Maj rok później" opisuje to nagłe poczucie oddechu i nowej energii. Jednak wciąż pojawiające się "tylko czasem" chwile słabości czy wspomnień odsłaniają głębszą prawdę: prawdziwe wyzdrowienie nie polega na wymazaniu przeszłości, lecz na jej integracji. Doświadczenia, nawet te najtrudniejsze, tkają unikalną mozaikę naszej tożsamości. Ból, choć minął, pozostawia trwały ślad, czyniąc nas kimś innym, być może silniejszym i bardziej świadomym kruchości życia. To przypomnienie, że siła rodzi się nie tylko z zapomnienia, ale i z umiejętności niesienia w sobie historii.
    • @Sylwester_Lasota małymi drobinkami jesteśmy.
    • Dla mnie był to największy przekręt w historii ludzkości. Teraz dopiero widać co powodują szpryce na tego nieistniejącego koronaświrusa. Młodzi zdrowi sportowcy nagle umierają "z niewiadomej przyczyny". Szerzą się gwałtowne turboraki. Wśród moich znajomych i w rodzinie zmarło kilka zdrowych osób po przyjęciu szprycy. Napisałem nawet limeryk na ten temat:   z mózgiem idiotów docent z Żagania od lat prowadzi tajne badania by przez niby tę pandemię tym nie bitym nigdy w ciemię w TV wygłaszać cykl odmóżdżania   Pozdrawiam   PS Ale na ten temat już nie rozmawiam w żadnym towarzystwie.    
    • @Sylwester_Lasota Ja akurat w teorie spiskowe, typu kontroli, czy próby totalitaryzmu, nie wierzę, bo co do kontroli, to wujek Google i podobni i tak wiedzą o nas prawie wszystko. W temacie Covidu, może też dlatego, że z przemysłem farmaceutycznym pracowałem wiele lat i wiem, jaka to skomplikowana bestia, a o jednym z największych przekrętów w historii napisałem książkę pt. Bieg, którą mogę Ci przesłać. Jednak zauważ napisałem o czymś, co znam od podszewki, natomiast ludziom, którzy o czymś nie mają pojęcia, można wmówić wszystko. Stąd wysyp teorii spiskowych w tym temacie i w każdym innym.  Co do ucięcia, to zauważ, jak z dnia na dzień zakończyła się wieloletnia wojna Iran - Irak. Też można mieć podejrzenia, jak to się stało, ale nie jestem w temacie, więc ich nie powtarzam.  Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...