Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

24 klatki na sekundę
schwytany reżyser
wpuszcza bez castingu

najemne ideały walczą
o bez(własno)myślne konsumenty

w krótkim metrażu
taśma traci światło czułość
dźwięk drżenie dylematu

kadr po kadrze
spełniamy kukułcze marzenia

23:12, 22 maja 2008
zmieniam się
w wylęgarnie bakterii

Opublikowano

po pierwsze:
denerwująca jest dla mnie maniera wpisywania dat i godzin oraz notatek bezpośrednio pod wierszem - po co?, czy to ma jakies znaczenie dla czytelnika? co innego, gdy mamy to w tomiku (w przyszłości literaturoznawcy i biografowie będa mieli materiał do badan) ale tu na monitorze wydaje mi się trochę śmieszne - chyba, że Panu, Coolcie, zależy na kulcie:)

po drugie:
dwie pierwsze zwrotki moim zdaniem niepotrzebne - czyta się je ciężko (fonetycznie) i w zasadzie są nieudanym (bo wtórnym wobec drugiej częsci tekstu) wprowadzeniem - mozna np zostawić tylko pierwsze zdanie (cyfrę zapisać słownie)

natomiast dwie ostatnie cząski bardzo interesujące, bystre i niedomknięte - podoba mi sie takie oszczędne

pozdrygi
A

Opublikowano

Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze.

Rafał Różewicz
dobre i to :)

jasiu zły
bardzo ciekaw jestem jak taki generator działa, o ile to coś bardziej skomplikowanego niż przypadkowe łaczenie słów w poprawne gramatycznie choć bezsensowne zdania.

wydawało mi się, że przekaz wiersza jest dość klarowny
zapewniam że każdy wers ma swój sens, a cały wiersz składa się w logiczną całość

Stefan Rewiński
to ostatnio Twój stały komentarz do moich wierszy ;)
jeśli by Ci coś jeszcze przyszło na myśl, chętnie posłucham

Adela nie pije
tak to sobie wymyśliłem, że pod wierszem dodaję komentarz lub dygresję niezwiąza bezpośrednio z wierszem
jest ona wyraźnie oddzielona od tekstu, więc jeśli kogoś nie interesuje, to nie musi jej czytać :)

moim zdaniem dwie pierwsze strofy niosą treść ważną dla tego wiersza, pewnie można je lepiej napisać, ale całkiem z nich zrezygnować chyba nie warto

Goya Abramowicz
myślałem co z tym własno zrobić i jak to graficznie zapisać
wszystko razem chyba mało czytelnie by wyglądało

ale czekam na propozycję, bo te nawiasy też nie są idealne

pozdrawiam wszystkich ciepło
Coolt

Opublikowano

Generator jest dość skomplikowanym projektem ludzi, co się bawią w korpusy, językoznawstwo i inne takie i mają z tego doktoraty - nie moja bajka kompletnie, ale z tego co wiem, to nie ma nic wspólnego z podobnymi programami, które można znaleźć w sieci, doskonały nie jest, ale już tu był jeden utwór autorstwa tego programiku wspomagany drobnymi przeróbkami i spotkał z olbrzymim aplauzem ze strony grona komentatorów ;)

Opublikowano

bardzo interesujące
kto by pomyślał, że komputer jest w stanie napisać wiersz i to w dodatku taki, który się podoba ;) to już nawet do poezji się maszyny pchają? typowo ludzkie bastiony padają jak muchy :)

jeśli mógłbym Cię prosić byś w kilku słowach napisał jak rozumiesz ten wiersz (o czym on jest), to będę bardzo wdzięczny.
chciałbym zobaczyć czy skróty, którymi się posługuje są czytelne czy zbyt duże :)

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

No właśnie w tym problem, że nie mam zielonego pojęcia, o czym ten wiersz jest (przeczytałem jeszcze raz dla pewności), inaczej nie robiłbym tej uwagi o generatorze, tylko napisałbym coś bardziej z sensem.

Nie wiem, czy to kwestia skrótów, czy czegoś zupełnie innego, ale mnie to wygląda tak jakbyś chciał coś powiedzieć (zakładam, że tam jednak jest to zamierzone znaczenie), postanowił użyć do tego motywów zaczerpniętych z kina (może w pisałeś w kinie, albo po wizycie w kinie), a potem wyciął połowę tekstu. Ewentualnie to może być jeszcze wiersz odnoszący się do jakiegoś filmu, którego oczywiście nie widziałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie.
    • Ale możesz poruszyć emocjonalnie czytającego:). Pozdrowienia
    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...