Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pod kolumną omszałą, pokruszoną wiekiem,
gniecioną siła Boga i ciężkością Nieba
siadam wpatrzony w napis: "w bój szliśmy bez broni"
i owładnięty magią obciągam T-Shirt "Nike"

"Więc tak kończy poezja?" - notuję w "Roboczych"
"A więc to mój los... taki" zamyślony wzdycham
"By patrzeć znad chmur, z nieba" na światów historię
Za nic z tych szczytów spaść w dół na poezję.. sztukę...

Jak ta kolumna wielka będe srał marmurem...
- zjem na osłodę ciastko kupione w księgarni [przy kasie była lodówka]
A nuż mnie Bóg usłyszy... powie: ADOLF SPIEPRZAJ...
Nawet w niebie im ciężko od przyciężkawej osoby [rzecz jasna w znaczeniu duchowym]

Po co zjadłem to ciastko? iść do WC muszę,
lecz najlepiej mi się robi jak sobie coś czytam...
Wezmę tomik Słowaka... lecz dziś nic z czytania...
zatwardzenia dostatałem...o Boże... ciężko wzdycham...

Dumnie Słowacki słucha - wzdychan, siedząc w niebie:
"Mickiewiczu, jak oni - nad dziełem [mym] wzydchają!"
I nie słyszy już głosów - Julek... oni srają...
I mówi do mnie: ADOLF - to czeka też i ciebie"

;p

Opublikowano

"Po co zjadłem to ciastko?"
Boże, ileż to razy ja powtarzam to zdanie!!
(może z nieco innego punktu odniesienia), ale!
Wiersz Twój, taki fajny, niby zwykły, a niezwykły.
Widać się śpieszyłeś, są literówki.
Z pozdrowieniami - baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



intrygujące...
bo nawet jeśli,
to pozostaje pytanie,
kto o kim i kto skąd?

Nie udawaj niewiniątka! Bardzo dobrze wiem, kim jesteś i co całymi dniami robisz zamiast odrabiać lekcje. To przez to tak strasznie opuściłeś się w nauce. I nie próbuj mi się wykręcać w poniedziałek!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



intrygujące...
bo nawet jeśli,
to pozostaje pytanie,
kto o kim i kto skąd?

Nie udawaj niewiniątka! Bardzo dobrze wiem, kim jesteś i co całymi dniami robisz zamiast odrabiać lekcje. To przez to tak strasznie opuściłeś się w nauce. I nie próbuj mi się wykręcać w poniedziałek!

??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka Użyłem "awersji na kluski" bo język pozwala na takie przesunięcia przyimka, gdy chcemy podkreślić reakcję na bodziec.   a co do reszty.    CZŁOWIEK pozostaje płomienny, a Migrena nie ulega drobnym złośliwościom.   przyszłaś się tutaj ogrzać, prawda ?   to teraz idź do baru mlecznego na kluski i nie truj dupy.            
    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...