Coolt Opublikowano 21 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2008 impresja po obejrzanym filmie *** a tu dudni ostrzał potomków zeusa granat błyskowy wilgotny śrut pikujący z wysokości siedzę w wygodnym okopie z zapasem jedzenia gaz na moją komendę staje na baczność przechodzi w stan spoczynku dyskutuję ile warte jest życie nawet o śmierci poważne tematy dla obutych w kapcie spasionych żołnierzy oni też żelazna młodzież żelaźni bohaterowie posłuszni ideałom zaciągnęli się całą klasą by umierać od kul noży wariować ze strachu obojętnieć po amputacji jeden po drugim popieramy wojny bo z odległości telewizora nie czuć smrodu palonego ciała23:28 16 czerwca 2006 jakoś tak patetycznie wyszło w burzowym i zachmurzonym Wrocławiu
Agata_Lebek Opublikowano 21 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2008 Temat trudny, klimat nie mój, ale trudno się z tobą nie zgodzić. Dobrze napisane.Pozdrawiam.
Jimmy_Jordan Opublikowano 21 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. patetycznie, banalnie i szablonowo, ale nie martw się to pierwszy taki, który widzę u Ciebie poza tym zią jakbym taki wiersz napisał we wro, albo pod wpływem wro to bym się nie przyznawał i to piękne miasto schował na okazję lepszych dzieł zdrówko Jimmy
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -pozdrawiam, ale tak niedopracowane dzieło powinno wisieć w warsztacie. mus
Coolt Opublikowano 22 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 Dziękuję wszystkim za zainteresowanie utworem i komentarze.Stefan Rewiński: cieszę się, jakbyś chciał coś dodać, chętnie posłuchamAgata Lebek mam nadzieję, że sprostałem niełatwemu tematowi :)Jimmy Jordan patetycznie, banalnie i szablonowo -> słyszałem taką recenzje innych swoich wierszy, które Tobie się podobały ;) ; z czego prosty wniosek że tym razem w Twoje gusta nie trafiłem, mam nadzieję, że następnym razem się uda nie napisałem wiersza pod wpływem Wrocławia, który kocham i również uważam za piękny napisałem go we Wrocławiu, bo w nim mieszkam, lecz pod wpływem filmu :)Andrzej Ludwiczak bardzo dziękuję za dużo konkretnych uwag. spokojnie je sobie przemyślę i poprawię tekst A tu link do zdjęcia rzeczy, która nie istnieje :) www.bum.bytom.pl/sklep/images/fullsize/paintballowa/GH-2.jpg flash flash grenade, co można przetłumaczyć jako granat błyskowy (nazywany czasem granatem hukowo-błyskowym) Pozdrawiam ciepło Coolt
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 -to petarda!!! -kolega pisze o polu walki!
Coolt Opublikowano 22 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zapewniam, że na polu walki, również wykorzystuje się granaty błyskowe, które mają za zadanie oślepić przeciwników lepszego zdjęcia nie znalazłem :)
Goya Abramowicz Opublikowano 23 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2008 "popieramy wojny bo z odległości telewizora nie czuć smrodu palonego ciała", kurcze, peel zrobił się taki szklanno-pogodowy, że już sam nie jest w stanie ocenić jakie bzdury wygaduje ;) Pozdrawiam ;)
Coolt Opublikowano 25 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a na czym owe bzdury polegają? na logicznym przekłamaniu? na odniesieniu się do fikcyjnego świata zamiast do rzeczywistości? proszę o wyjaśnienie, bo ten zarzut jest dla mnie niezrozumiały, podobnie jak przyczyna szklano-pogodowości peela (no chyba że mówienie o telewizji jest wystarczającym powodem) pozdrawiam ciepło Coolt
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się