Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

potrzebujesz raczej ratunku
o pomoc wołasz
no chyba że chodzi o domową

co do interpretacji
zwyczajnie bierzesz wiersz
i czytasz jak etykietę na piwie
długo warzone to pomijasz
dębowe też
zatrzymujesz się na mocy
to zwykle stanowi puente

kłaniam komórkę

Opublikowano

pewnego forum userka
nie chciała do książek zerkać
przed maturą się zbudziła
topic taki umieściła:

trzeba mi o tym i owym
jedno słowo lub dwa słowa
ja do tego nie mam głowy
echo mieści moja głowa

forumowcy się skrzyknęli
po pieniążku się zrzucili
w czynie tak zwanym społecznym
specjalistę opłacili

specjalista opukał ostukał
obadał i oki i ucha
aż stwierdził we środę z rana
matura będzie oblana

Opublikowano

Wierszyk fajny, ale Żubrze nie straszże dziewczyny :)) Nawet jak pytania durne zadaje, to może zda.
A panna Anna niech najpierw coś sama napisze, wklei, to może ktoś coś poprawi, albo doda.
Odrobinę własnej pracy by się przydało.

Opublikowano

No tak czytam i czytam ten wiersz i tak nic mi do głowy nie przychodzi, strasznie nie lubie niczego interpretowac a w szczególności wierszy :/ Nie wiem jak zacząć nawet ale musze sie jakos zmobilizowac .... gdybym wiedzila jak zaczac :/

Opublikowano

www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ude=822
www.bryk.pl/teksty/liceum/j%C4%99zyk_polski/motywy/2395-motyw_%C5%9Bmierci_dziecka_kochanowski_treny_i_broniewski_w_zachwycie_i_grozie.html
i pewnie parę innych stron

Tylko nie przepisuj, a spróbuj pomyśleć i napisać coś swojego

Opublikowano

"jeśli chodzi o mnie i to jak ja siadam do interpretacji, to zwykle zahaczam o jakąś wystającą rzecz w wierszu, myśl, lub miejsce, które mnie złapie za rękaw. i od niego zaczynam kołować :)"

Czekaj czekaj...
Kto kogo łapie za rękaw?

Opublikowano

wszystko zależy od interpretacji
kto kogo złapie
trzeba umieć czytać między wierszami

kłaniam siano

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...