Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czereśniowa piosenka
nie napisana jeszcze
jeszcze melodią nie łże
jeszcze słowami nie mami
jeszcze nie biorą cię dreszcze
że ona jest taka inna
że biegnie przez przestrzeń jak zwinka
że czereśniowe ma serce
i duszę mokrą od rosy
że chce jej zbyt intensywnie
nawet zakonnik bosy
że jest jak bajka z morałem
który
oberwaniem jest chmury
i rzewna
jak z gwiazdą na czole królewna
co do obcego ogrodu zagląda
przez płotek
a on jest może zbyt gęsty
więc jednak
chyba nie dojrzy
co za nim
chabrowo-złotymi oczami
czy piesek tam czy też kotek
że lekka
jak piórko co buja w przelocie
że czereśniowa w niej pestka
w słonecznym gniecie ją splocie
a ona
czeka wciąż
czeka wciąż
wciąż czeka
na usta jakiegoś człowieka
jakiegoś tekściarza może
co słowa traktuje jak orzech
na śpiew duszy muzyka
chociaż muzyków unika
czeka
tak chciałaby żeby
bez żadnej widocznej potrzeby
swoje mieć wreszcie pięć minut
spragniona solowych przygód
mimo pestkowych niewygód
czeka
by wypluć z siebie tę pestkę
wprost na zasłonki niebieskie
nareszcie
bo chciałaby się odśpiewać
i wybrzmieć i przebrzmieć
i błyszczeć
i czeka
by wreszcie prawdziwie zaistnieć
bo chciałaby się zakochać
w zwyczajnym czajniczku z gwizdkiem
w maleńkim imbryczku z gwizdkiem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...bo religijna
;D

poezja nie poezja, ale zobaczcie na wiersze Osieckiej, niby też tylko piosenki - a ile z nich zostało (zostaje)?
napisane bez pretensji, niektóre momenty zabawne, niektóre ładnie zrymowane, historia opowiedziana z dziecięcą naiwnością
wielkie dzwony? nie - rosa na konwaliach
;)
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No i wyszło, co miało, z wora: w p!
;)
Pytanie za sto złotych: po co pisać 'koment", skoro się nie "doczytało"? Dla autora czy dla własnej autoreklamy?
pzdr. b

Proszę się skupić, rozbudzić w sobie drzemiącą inteligencję (jeśli przepracowana,podczas pisania wierszy, nie skonała już wieki temu) i dokonać wyboru przyjemniejszej dla siebie opcji, w końcu każdy powinien "mieć coś z życia" (to popularna przenośnia, która, obawiam się, znowu dostarczy komentującemu sporo pracy by ją sensownie odczytać, ale co tam , w końcu bycie poetą to bądź co bądź, cięzki kawałek chleba ;) ) Lekko pozdrawiam ;)
Opublikowano

A ja sobie ( i o sobie) podśpiewuję kawałkami tekstu:

"jeszcze nie biorą cię dreszcze
że ona jest taka inna
że chce jej zbyt intensywnie
nawet zakonnik bosy
bez żadnej widocznej potrzeby
jak piórko co buja w przelocie
jak z gwiazdą na czole królewna
czy piesek tam czy też kotek
wciąż czeka
na usta jakiegoś człowieka
bo chciałaby się odśpiewać
w maleńkim imbryczku z gwizdkiem
przez płotek"


Wszak to pisze wprawny Poeta?
Z pozdrowieniami
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ogromnie to sympatyczne. bardzo dziękuję. kłaniam .
Bo

Ps. uwaga nadzwyczaj słuszna- bez poezji dobra piosenka jak ścięty kwiat bez wody;)
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



naprrawdę?? aż się zająknęłam. z przejęcia. duch we mnie rośnie:).
bardzo dziękuję. naprawdę nie spodziewałam sie aż tak miłego przyjęcia. pozdrawiam serdecznie hiphopujących.
Bo
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jasne! potrzeby są różne:) "w imbryczku przez płotek"- kapitalne!
ściski gorące;)
Bo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski Dziękuję. :)
    • Wiedziałeś ile gwiazd spadło z Twoich ust, ileż błękitów każde tchnienie wydawało, a smutek wciąż rósł.   Twój bieg Jim dawno się skończył, "Klub 27" to zakręt drogi jak Krzyż opuszczony z baldachimem cierni.  Park wypełniony milionami chwilowych dreszczy. Włosy jak u Dionizosa, półnagie i ciemne, czy uwierzyłeś jak Nietsche, że Bóg się objawił?   Światem od dawna rządzą Penteusze, tu drzwi są zawsze zamknięte. jeszcze raz nabrać w pierś haust, a potem objąć słowa drżącymi rękami. To tylko znikający pociąg, rys słońca z pełnymi refleksami.   Jak dobrze że ciągle są deszcze, łzy w nich można schować, nie pasują, za duże są.   Cisza tu. Czy tam jesteście tacy sami?                    
    • Tak, tylko ja dwa razy się wymigałem a Roma mnie wywołała do tablicy, a ja jak ktoś pyta to muszę odpowiedzieć. A jak już odpowiadam to szczerze bez względu na konsekwencje. I zaznaczyłem „dla mnie” nie jak to stosują inni bo tu nie mam doświadczenia i nie wiem, ale wiem co mnie się podoba w innych piszących bo kocham piękno w każdej postaci. Dlatego nigdy nie spędzam czasu wolnego na plaży tylko w muzeum w wierszach w gwiazdach i wtedy może być na plaży a brzegiem morza to lubię iść nawet i kilka kilometrów tylko nie leżeć za parawanem.
    • Słyszysz, psie - to do ciebie! Zakłamany, w kagańcu własnego brudu. Pij swoją wodę z brudnej rzeki, żryj kości cudzego, śmiertelnego trudu!   Ty, który wyłeś do księżyca zdrady, a teraz patrzysz w oczy gwiazd niesławy. Ty, pędzący za własnym ogonem, jak hycel - byle coś złapać, dogonić!   Goń sobie, goń! Goń sławę, goń dobrobyt, dostatek podany w czaszkach tych, którym teraz podajesz łapę.   Zlizuj psie, własną ślinę z lustra kałuży. Liż! Chłeptaj ją - pamiętaj jej smak. Potem nie będziesz miał okazji pamiętać, ile znaczyło dla ciebie własne ciało.   Turlaj się i tarzaj w piórach, w puchu przepiórek i kawek, które śmiałeś przepędzać.   Siadaj! Aportuj! Kładź się i leż przed panem, któremu liżesz buty, choćby były w błocie spod obcej budy.
    • @Robert Witold Gorzkowski Przeczytałem teraz w bezkresnym internecie, że wielcy poeci często stosują nawiasy w swoich utworach. Podane nazwiska to Thomas Eliot, Stefan Barańczak, Wisława Szymborska.   Ja się chyba nigdy z nawiasami w poezji nie zetknąłem. Dopiero Roma...... No ale Roma może przecież wszystko. I to cholera jest wciąż piękne i niezwykłe.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...