a ja tam wolę pozować w bieliźnie

[Jolanta Sztejka]

kiedy szkicowałeś ślady nocy na moim policzku
albo retuszowałeś starannie ślady zmęczenia żyjące pod okiem
po co? pytałam
nie lubię leżeć przed tobą naga
niby cicha bezbronna
drapieżność jak zwykle kwiczy za ścianą
niech tak łatwo nie będzie
tobie jak zawsze za mało światła

pokrywam rumieńcem resztki tajemnicy

[Tommy Jantarek]

Czemu ten drugi wers taki długi??
Niby nie utożsamia się peela z autorem, ale "pokrywam rumieńcem resztki tajemnicy" przypomina mi pewną poetkę czytającą swoje wiersze w Łodzi :-))
Pozdrawiam mocno

[Jolanta Sztejka]

dobra dobra
;)
zadnych domysów i isynuacji
bo zaraz będzie że Jola pozowała w Łodzi
;)

[Mirosław_Serocki]

Ja słyszałem, że pozowała.
Ktoś śmiał kłamać?
Ten drugi wers rzeczywiście jakiś taki i kwicząca drapieżność chyba nie tak.
Pozdr.

[Marek Ciućka]

Tak , wystarczy że podzielisz po równo 2 i 3 wers . Pomysł jest ciekawy , bronisz swojej kobiecości , a jednocześnie kokietujesz - bielizna , trochę tajemnicy i rumieniec - piękne ...

[natalia]

mi tam te dłuższe wersy w niczym nie przeszkadzają, natomiast już to kwiczenie tak...jakoś tak dziwnie się czyta. Ogólnie wiersz natomiast bardzo ciekawy :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

[Jolanta Sztejka]

kiedy szkicowałeś ślady nocy na moim policzku
albo retuszowałeś starannie ślady zmęczenia żyjące pod okiem
po co? pytałam
nie lubię leżeć przed tobą naga
niby cicha bezbronna
drapieżność jak zwykle czai się za ścianą
niech tak łatwo nie będzie
tobie jak zawsze za mało światła

pokrywam rumieńcem resztki tajemnicy



wywalam kwiczy... rzeczywiście nie pasuje

[Tommy Jantarek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ha, i tu Cię mam!! A jednak czasem poprawiasz wiersze :-))

[Jolanta Sztejka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ale ja przecież mówiłam że bardzo rzadko to robie
;)
a jednak trochę mnie słuchałeś
;)

[Tommy Jantarek]

bardzo mocno słuchałem, tylko nie mogłaś tego widzieć, bo ślepo wpatrzona w swoje wiersze byłaś :-))