Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

vamos (v 2.0)


Rekomendowane odpowiedzi

berbeciowa ciekawość każe
nawet Panu Bogu zajrzeć
pod kapelusz

wrasta we mnie XXI wiek
gramatykę świata
wyrażam trybem przypuszczającym
konstruuję wiedzę
liczbą pojedynczą

jednak przylądek dobrej nadziei
nie zmienia się w przylądek burz

zabiegam więc drogę czarnym kotom
i mknę w czas zaprzyszły
z impetem lodołamacza

12:39, 22 czerwca 2006
vamos to po hiszpańsku naprzód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berbeć wzbudził emocje. Można się tego było spodziewać, taki mały szkrab jak próbuje włożyć rękę do wrzątku albo przeraczkować przez ulice, to niewątpliwie emocje udzielą się otoczeniu :D

Mamy 3:2 na korzyść berbeciowej ciekawości.
Myślę, że jest to rzadko eksploatowane słowo w poezji, więc pozbywając się go, wiersz straciłby na swojej oryginalności, ale dzięki za zmuszenie do przemyślenia tematu :)

kasiaballou:oczywiście bardzo mi miło,że zazwyczaj Ci się moje teksty podobają. Nie mniej jednak, jakbyś czasem znalazła coś co mniej urzeka, to też daj znać :)

Baba Izba: cieszy mnie to ogromnie, zwłaszcza że któryś raz popełniłem (po)twora, który Ci się podoba

Marlett oraz Sosna: rozumiem, że wiersz w porządku? A co sądzicie o berbeciowej ciekawości? zostawić berbecia czy go uśmiercić?
Będziemy mieli 2 nowe głosy w dyskusji :)

H.Lecter: ciekawa opinia. Może sam się jeszcze wliczam w poczet szeroko pojętej młodzieży i stąd taki wiersz wyszedł. Chyba jednak nie warto zawsze i do końca być poważnym i takie pół żartem pół serio wiersze też są potrzebne.

teresa943:problem w tym, że nie ma również czasu na obligatoryjne zajęcia i różne obowiązki, którym z wiekiem nieberbeciowym przybywa ;)

HAYQ: zgadza się, tak też by być mogło. Tylko że są bardzo różne rodzaje ciekawości:
- specjalistyczna (interesuje nam tylko jedna dziedzina)
- egocentryczna (jak inni mnie odbierają, co o mnie myślą)
- techniczna (jak coś jest zbudowane)
- poznawcza (jak świat funkcjonuje, jakimi prawami się rządzi)

a tutaj chodzi o jeszcze inną i bez żadnego epitetu to się trochę rozmywa

Bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii
Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się i tak podoba, więc nie będę się oczywiście upierał - zrobisz jak uważasz. Ale sam napisałeś o różnych rodzajach ciekawości. Czy to źle, że nie dookreślisz jej w tym przypadku? Takie drobne niedopowiedzenie, a jaka wiara w czytacza :)
" berbeciowa ciekawość [co] każe nawet Panu Bogu zajrzeć pod kapelusz" może oczywiście wywoływać sympatię... (miły staruszek z brodą - taka dziecięca wizja - z tego powodu właśnie nie pasuje mi do dalszej części) może jej jednak nie wywoływać. ;)
Czytacz bywa czasem krnąbrny, bo i pojęcie Boga każdy miewa inne.
Ale to Autor nadaje ton - kropka. :)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berbeciowa ciekawość nie pasuje mi z tego względu, że berbecia interesuje wyłącznie tu i teraz. Podobno dla małego dziecka przyszłość nie istnieje. Tymczasem w wierszu widzę jakiś rodzaj zabawy czasem.

Podoba mi się ostatnia zwrotka, zwłaszcza pomysł z zabieganiem drogi czarnym kotom i pęd lodołamacza :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
    • Leszczym :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...