Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

a jak mnie widział chirurg?


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wg mnie jest j/w + chłodno i kalkulacyjnie..
pozorne wyjście z klatki to odseparowanie, zamknięcie 'boląco' w słoik z formaliną i obserwacja.
Faktyczne wyjście z klatki będzie wtedy gdy zapomnę/lub unieszkodliwię szpitale pełne istot wrzuconych do jednego worka i mnie obok nich uważającą się za 'szczególny przypadek'

Treść utworu przygląda się pewnemu schematowi:
na korytarzu jest pełno ludzi,
patrzą się na przejeżdżające wózki i łóżka z innymi na pokładzie,
czekają wypełnieni całą masą 'ptaków' których nikt inny nie widzi.
chirurg widzi ich jako ciała i funkcje życiowe
- oni widzą nieprzespane noce i zastrzyki w brzuchu,
ten dysonans tak samo jak poprzedni utwór 'Atropos nie przecięła' ukazuje wiele z przemyśleń na tematy podstawowe: samookreślenie człowieka vs sprawy zycia i śmierci.

mam kilka innych wierszy ale wg mnie są za słabe.. nie ma w nich 'tego czegoś'
dzięki za odwiedziny. pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...