Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kosmos


Rekomendowane odpowiedzi

Miliardy słońc w gwiazdy zaklętych – patrzą z czerni
Na odbicia blasku swego w obliczach planet.
Mgławice nieruchome bielą rozświetlane
Z księżyców przykład biorą jak lśnić w tej pustelni.

Czasem kometa blaskiem zimną noc wypełni,
Na wieczną tułaczkę skazana gna w nieznane.
Gwiazda umiera – płonie światła huraganem,
Pulsuje smutkiem jak martwi rycerze dzielni.

Pożeracze światła czarnym zniknięciem kuszą.
Ich potęga jednoczy wiry gwiazd szalone.
W swych wnętrzach kryją sekrety nieprzeniknione.

Kosmosu bezmiar kusi otchłani swej głuszą.
Znów wyobraźni żaglowce Cudem wabione
Wieczorem na wyprawę pozaziemską ruszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...