Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak panowie i panie oto pojedynek

adolf vs. Johny

sekundant Mr. Żubr (ktoś chce jeszcze pomóc?)

Teraz czas na zasady (jeżeli nie odpowiadają podaj swoje i uzgodnimy ;p)

1. wiersz quasi-romantyczny w stylu podniosłym
2. wiersz współczesny

Czas: proponuje miesiąc (co ty na to?) na oba wiersze po czym wklejamy do warsztatu
Wyłonienie zwycięzcy: ...

_________________________________________

dobra, bede na biężąco uzupełniał bo jakna razie szczegóły są nieuzgodnione

Opublikowano

Ja bym skrócił czas do 2 tygodni. Mr. Żubr jako sędzie mógłby decydować kto zwycięży. Ewentualnie możemy wymyślić jakiś system przyznawania punktów przez publiczność i dać pewną pulę Żubrowi by miał ostateczny głos ;).

Opublikowano

Dwa dni dwa wiersze?
Hmm dobrze. Muszę poszukać sobie jakiejś muzyki dopalacza natchnienia :).
Proponuje byśmy pierwszy romantyczny wiersz zamieścili do jutra do godziny zero.

Opublikowano

Dobrze.

Adolfie nie musisz zakładać nowego wątku dotyczącego pojedynku. Przypuszczam, że ludzie i tak czytają temat gdy widzą, że pojawiły się w nim nowe posty. Przeklej wiadomość o punktach tutaj a tamten wątek skasuj co by był porządek na forum.

Czyli tak, jak pisałeś: każdy czytelnik może przyznać od zera do jednego punktu na utwór.
Proponuje by Mr. Żubr posiadał pulę 10 punktów do rozdysponowania pomiędzy wiersze wedle swojego uznania. Wygrywa ten, kto w sumie zdobędzie więcej punktów. Zgadzasz się?

Opublikowano

Adolfie niestety z powodów osobistych nie mogę stanąć z tobą do pojedynku. Wpakowałem się w taką sytuację, że nie dam rady teraz myśleć o wierszach, muszę z niej wyjść. Bardzo Cię przepraszam i wszystkich ewentualnych kibiców.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos DondiTo wiersz przekorny, energiczny i trochę buntowniczy. Puenta zaskakująco przewrotna - choć mówi nie chcę, ton i gwałtowność wskazują też na pożądanie! To nie tyle protest, ile zabawa - w odmawianie i jednoczesne przyciąganie. Podoba się :)
    • .            Burmistrzowi miasta Koziegłowy              epokowy pomysł wpadł do głowy,              by splendor miastu wrócił              kozy z herbu wyrzucił              zamiast capów w herbie smok – trzygłowy                   
    • Świntroszek.   Inspiracja za Stanisławem Lecem „Myśli nieuczesane” Aforyzm – Świńtoszek.   Warszawa – Stegny, 23.09.2025r.
    • Janosik...Zorro...i Batman w tej samej galaktyce ciżba herosów i walka o złoto... a ja od 40 lat chodzę tylko piechotą!   na nieboskłonie srebrzą się gwiazdy i żółta plamka Jowisza co jest za zakrętem? raj? cudowność czy cisza?   dwa serduszka  szukają się w brzozowych matecznikach... towarzysz Lenin wie że w  czynie społecznym i  ku chwale partii ... ...trwa ta grobowa cisza!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No mi tez się to średnio podoba,   Myślisz, że taki np. Stalin spodobał się Bogu?   Może i tak (powiedzmy, że przyjmuję takie założenie - takim nas stworzył przecież), ale do czego miałyby prowadzić takie spekulacje? Każdego dnia człowiek, któremu zależy na czymś, co jest dobre w przeciwieństwie do czegoś, co jest złe, musi podejmować szereg działań począwszy od najprostszych jak np. chociażby wstanie z łóżka. Nie bagatelizujmy.   Całkiem możliwe, że promujesz być może nie chcący taki właśnie model nic nie robienia - nie musze pracować (jest sztuczna inteligencja, nie musze myśleć, nie muszę wstawić się za dobrem jakimkolwiek ono jest w tym momencie - pomoc innej osobie, nakarmienie kogoś, pójście do dentysty, żebym mógł być wciąż jeszcze funkcjonalny.   Powiedzieć mordercy i gwałcicielowi, który odsiedział dwadzieścia lat w więzieniu i właśnie wychodzi rozmarzony w przeróżnych wariantach nowego modelu wolności - nie musisz nic, Bóg cię kocha. Ale fajnie, już go rozgrzeszyłaś.   Zbyt duże uogólnienie, jak wiesz, ja nie czytam tak jak pasuje autorowi, przepraszam. Raczej - chyba czytam jak mógłby przeczytać to także ktoś inny, Miłego dnia i pozdrawiam      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...