Baba_Izba Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 tylko dojrzałe kiście winogronami się śmieją do lata w chłodnym geście skrywasz smutek jak w uschniętych wrzosach zima jeszcze karmisz się jesienią już bez jutra niesiesz dzisiaj uśmiech sobie podarujmy ten sam od lat jednobrzmienny jest jak grono niedojrzałe lekko słodki nieco cierpki spajęczałe babie lato w lepkiej sieci wrzesień trzyma wieczór studzi iskry światła w niedopitych szklankach wina
Mr.Suicide Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 nie jestem pewien, ale zdaje mi się, że czytałem już ten tekst ;)
teresa943 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Pamiętam z W. Bardzo mi się podoba zaduma (nad przemijaniem) i spokój (zgdoda na nieuchronność?). Tak ja to odbieram. Serdecznie pozdrawiam -teresa
Marusia aganiok Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja też, albo coś bardzo podobnego:)) Baba niech napisze czy się mylę:))? Podoba się i przynosi takie różne rzeczy na myśl:)) Przypomniał mi (ten wiersz), że bardzo lubię wino!!! Mniam!! - to za wiersz:)) Pozdrawiam:))
Pancolek Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 skrywasz zimę w uschniętych wrzosach jeszcze karmiąc się jesienią uśmiech jednobrzmienny jest jak niedojrzałe grono spajęczało babie lato w lepkiej sieci wrzesień trzyma wieczór studzi iskry światła w niedopitych szklankach wina Pobawiłem się, bo widzę nadmiar dopowiedzeń. Moja wersja nie do przyjęcia ze względu na sporawe cięcia, ale musiałem ;) +/- Pancuś
kaja-maja28 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 ładny-tak jak pell czeka na uśmiech; winobranie na uśmiech jest słodki,nieco cierpki jak grono niedojrzałe spajęczałe w lekkiej sieci choć wieczór jeszcze studzi w niedopitych lampkach wino Pozdrawiam milutko
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, był w warsztacie. Dziękuję za bytność i uwagi. Pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. niby, nie jestem łasa na komplementy, a jest mi bardzo miło, że się spodobało. Dziękuję, zapraszam, pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Teresko, tak, każda chwila JEST i jest przemijaniem - jednocześnie. Cmoki - smoki! - baba
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja też, albo coś bardzo podobnego:)) Baba niech napisze czy się mylę:))? Podoba się i przynosi takie różne rzeczy na myśl:)) Przypomniał mi (ten wiersz), że bardzo lubię wino!!! Mniam!! - to za wiersz:)) Pozdrawiam:)) Marusiu - Ogniku! Był ten stwór (i jest) w "warsztacie- gdy utwór nie całkiem gotowy". Ja też czasem lubię - w ładnym kieliszku, w dobrym, miłym towarzystwie, nie za dużo ale za to dobre! Mnie też przywodzi na myśl, "takie różne"! Abyśmy! Serdeczności - baba
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo lubię Pancusiu jak mnie odwiedzasz! Nawet czasem się dziwię, bo wiem, że nie lubisz pisania w moim stylu, tzn. nadmiaru oczywistości ( tak to w skrócie ujmę). Twój punkt widzenia jest dla mnie cenny, wyciągam odpowiednie wnioski, a może nawet za troszkę, będą jakieś nowe wersje lub wariacje. A tak ogólnie, to uważam, że różnorodność jest w porządku; każdy może sobie coś wybrać. To troszkę jak ze smakiem; byle było dobre! Wszystkiego dobrego i najsmaczniejszego! Z pozdrowieniami - baba
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a ja czytam raczej poczucie bezsensu i dół w tym wierszu pozdrówy dzie wuszko Miła, masz rację, można i tak odebrać tę atmosferę, to jak w filmie (nie pamiętam tytułu), pan Pieczka mówi mniej więcej tak: "jest pora orania, siania i zbiorów.Jest czas rodzenia i umierania". No, i jest czas sadzenia, dbania o winorośle i winobrania. Myślę, że każda pora może i powinna być piękna, nie zawsze wszystko wychodzi jak chcemy, ale trzeba dojrzeć do tego, by umieć się cieszyć z codzienności. Może do szczęścia też można małymi kroczkami, sama nie wiem? Oj, coś się troszkę rozkleiłam, serdecznie pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję za przeczytanie i wpis. Jak zwykle, dodajesz tajemniczości i niedomówień. Miło Cię gościć, serdecznie pozdrawiam, uśmiecham się słodko - baba
M.E.FIRCHO Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. po tych wersach już wiedziałam, że mi się podoba, później było tak samo. Ostatnio pracuję nad cyklem w bardzo podobnej tematyce, więc może dlatego takie wiersze szczególnie do mnie trafiają... albo po prostu ten jest taki dobry (i ku temu bym się skłaniała) :) I jeszcze jedno: wiem, że są osoby, które nie lubią dopowiedzeń, ale czasem bez nich niestety ani rusz... ;) pozdrawiam serdecznie M.E.
Baba_Izba Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. po tych wersach już wiedziałam, że mi się podoba, później było tak samo. Ostatnio pracuję nad cyklem w bardzo podobnej tematyce, więc może dlatego takie wiersze szczególnie do mnie trafiają... albo po prostu ten jest taki dobry (i ku temu bym się skłaniała) :) I jeszcze jedno: wiem, że są osoby, które nie lubią dopowiedzeń, ale czasem bez nich niestety ani rusz... ;) pozdrawiam serdecznie M.E. Cieszy mnie niezmiernie Twoja uwaga, utwierdza w opinii, że i taka forma wiersza może się podobać. Uważam, że różnorodność jest dobra, pozwala na wybranie tego, co kto lubi. Dziekuję za miłe słowa, milion serdeczności - baba
Sylwester_Lasota Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Po przeczytaniu wiersza o winie, stwierdziłem, że to niczyja wina, że gdy się kiedyś komuś nawinie rzeczony temat, dostaje spina. A jeśli szukać miałbym winnego, co się do stanu tego przyczynia, to choć nie wyjdę na zbyt bystrego, powiem, że może to wina wina być albo nie być - żadna nowina ;). Może trochę nie na temat, a może na temat, ale dodam jeszcze tylko, że popieram :). Pozdrawiam.
zak stanisława Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 ej, babo, narobiłaś smaku na wino, a tu lato dopiro sie wklei po wiosnie słowiczej:P ale co tam w niedzielę częstuję lampeczką:P cyk! za ładny wierszyk!
Baba_Izba Opublikowano 1 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, dziękuję, a jakże - na temat jak najbardziej! Ja też nie bez wina, kiedy gram na przykład w durnia lub w sześciesiąt sześć, ale szlema robię w piki, nie pogardzę lampką wina, bo wiadomo: kto gra w piki ma:..........! A przy winie jest zwykle dobra kompania! Może też trochę nie na temat, ale dodam jeszcze, że jestem wdzięczna za poparcie i zapraszam na przyszłość. Serdeczności - baba
Baba_Izba Opublikowano 1 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Stasieńko, widać moja wena nie rozróżnia pór roku, albo po prostu też się chce napić! Dziękuję, wpadnę pod wieczór, teraz ja za Twoje - abyśmy!(tak nawiasem mówiąc; nie byłam jeszcze nigdy w Zielonej Górze na winobraniu, dlaczego? - nie wiem, muszę to nadrobić!) Seeerdeczności - baba
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się