Rafał Różewicz Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 W kategorii "niepełnoletność" znajdzie się zagrożona nieregularnym krwawieniem (okazja na zmierzenie siły swojej miłości z inną) nowe wcielenie Wertera spróbuje skakać przez kraty w oknach (za młody na pozwolenie o broń) inny w ostatniej chwili wybierze na przykład piwo za słowa którymi czytelnicy rzygają już po kątach lub oficjalnie tylko na forach ci odniosą zwycięstwo i dostaną bukiet chryzantem z dopiskiem: „ta dzisiejsza młodzież” ideę konkursu sprzedajmy kwiaciarni za łapówkę go ładnie wystroi czy zapomnieliście że: „życie powinno pisane być prozą” przecież taki Stachura wielki omylny nawet się powiesił -Stary
Koval_ZNowin Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Nie lubię takiej mrocznej tematyki. Może ma w sobie prawdę, ale ja wole wierzyc że jest inaczej, w końcu wyobraźnia nie boli. Podobają mi się pierwsze dwie strofy. Potem mniej sie podoba, może bez tego rzygania? Pozdrawiam:)
HANIBALL.L Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. prowokator z ciebie, ciekawe co na to ludzie czasów stachury....jest gniew, jest bunt, bo tak widocznie musi być, do tego, jakby konkurs ci jakiś nie wyszedł...życie jest podłe i to jest w tym wierszu, Stary, poszukaj....pozdrawiam
teresa943 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 wylane żale, dobrze potem przychodzi ulga pozdrawiam -teresa
Rafał Różewicz Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 dzięki, co do konkursu to ten wiersz jest trochę "antykonkursowy" i miałem go wysłać, ale napisałem inne, więc ten odpadł i tak go wczoraj odnalazłem.
Mr.Suicide Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 nie wydaje mi się, aby tematyka tekstu była mroczna, czy przygnębiająca. co nie znaczy, że nie oscyluje wokół tego typu terminów i zjawisk nieodzownie towarzyszących człowiekowi. szczególnie w latach młodości. zatem - moim zdaniem - podmiot liryczny podejmuje się opowiedzenia, przybliżenia dość typowych sytuacji, w jakich młodzi ludzie mogą się znajdować. w pierwszej strofie mówi się o /raczej/ nieszczęśliwej miłości i próbach zmagania się zeń. druga zwrotka niejako przedstawia fascynację epoką romantyzmu, dążenia do romantycznego ideału postawy wobec uczucia za jaką uznaje się, w zaprezentowanej przez Goethego powieści epistolarnej 'cierpienia młodego Wertera', prezencję, wizerunek tytułowego bohatera. dążenia do pokazania nowych odcieni sztuki /szczególnie poezji/ tejże epoki, czy generalnie budowanie swoich utworów artystycznych oraz różnych poglądów i teorii na bazie przesłań romantycznych. w strofie trzeciej zwraca się uwagę na grafomańskie występy, które często się docenia, wychwala i zachęca. oczywiście podmiot liryczny prześmiewa tego typu zajścia. nie można się temu dziwić pod żadnym względem. poza tym wspomina się różne patologie artystycznej płaszczyzny. ostatnia zwrotka - odniesienie do życiorysu i słów znaczącej postaci polskiej literatury, Edwarda Stachury - jest poniekąd pouczeniem, wskazówką dla ludzi młodych. chociaż dość paradoksalnym. ciekawy wiersz. podobają mi się odniesienia do Goethego i Stachury. nie mam nic do zarzucenia pod kątem warsztatowym. zostawiam plusa bez względu na to, czy udało mi się trafić w klucz. pozdrawiam.
Rafał Różewicz Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 dzięki za swoja interpretację, poniekąd jest podobna:P cieszy mnie to, że utwór jest "wieloznaczny". Fajnie, że się podobał. Dziękuję.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się