Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Minęło ponad pół wieku.
Jakie Twój dziad przeżycia miał?
A Ty, czy zapomniałeś?
Mój bracie,
W wierze starszy o 5000 lat
Przypomnę Ci:
Auschwitz, Biirkenau,
Hitlerowiec zabijał dzieci,
O ścianę tłukł głową
Lub do gazu i do pieca.
Ty żyjesz - Polak przechował.
Taki wtedy był świat.
Historia powtarza się na nowo.
A dziś Ty dzieci zabijasz,
Strzał i dziecko nie żyje.
Palestyńskie - niczyje?
Domy, miasta to śmieci.
Wrzaśniesz - Antysemita!!!
Nie, to tylko luźne fakty,
Z dzienników świata,
Dotyczące w wierze starszego
- mojego brata.

Wiersz dedykowany wszystkim dzieciom cierpiącym z powodu bezgranicznej głupoty dorosłych

Opublikowano

Dobrze ze poruszyłeś ten temat tylko troszke z formą coś mi nie pasuje, źle się czyta
brzmi tak twardo, cięzko

Lecz to ty jesteś autorem i nie mnie to oceniać
+ za temat :)

pozdrawiam ..:::kropelka:::..

Opublikowano

no no no podoba mi się - temat oczywiście , tylko rozglądam się teraz nieco nerwowo czy jakiś michnik albo inny komisarz jewropejski nie wymierzy w nas paluchem z wrzaskiem antysemita !!!!!!!!!
zresztą już nic nie mówie bo jeszcze znowu mnie z tad wywalą :-)))))

kris o poranku

Opublikowano

posłużę się cytatem oyeya "a dzieci w Afryce głodują!"
nie lubię pisania pod okazję, pod wydarzenie, bieżących i świeżych parę dni, lub co roku o tej samej porze.
Do tego ciężko się czyta, nie ma tu nic ułatwiającego przebrnięcie przez wyliczankę krzywd. Może i taki był cel, ale to trochę wiersz dołuje. Zgadzam się, że ten wiersz "to tylko luźne fakty z dzienników świata".
Wydaje mi się też przykra dedykacja...jako np cierpiące dziecko nie chciałabym czytać takich wierszy...ale to tylko moje zdanie.

głupota dorosłych swoją drogą...

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

"Auschwitz, Biirkenau,
Hitlerowiec zabijał dzieci,
O ścianę tłukł głową
Lub do gazu i do pieca"
Po tym fragmencie śmiem twierdzić, że Pan tam nigdy nie był. Zbanalizował Pan obraz, mnie po wyjściu z Auschwitz odjęło mowę i uczucia, to miejsce mnie wypruło, a Pan to sobie przedstawił tak bez klimatu, jakby o dzisiejszym składzie obiadu. Walnął Pan śpiewke na Żyda, a Palestyńczycy to lepsi? Też niezłe cyrki wyprawiają. Wojna jest wojna i nie ma na niej normalnych ni normalniejszych.
W jednym przyznam rację, to tylko luźne, ale ani faktów, ani wiersza nie widzę, raczej dziwne skojarzenia.

Opublikowano

mój skowyt jest z Tobą
Maniek D Sad,
dziękuję i pozdrawiam Jacek

Dobrze ze poruszyłeś .........
kropelka,
dziękuję - napisałem tak jak czuję

no no no podoba mi się - temat oczywiście .........
Kris Poranny,
nie bój się w wierszu nie idzie o Żyda , swoją drogą dziwny naród: Jak mi powiedzą Polak to jestem dumny a Żydowi że Żyd to antysemici
dziękuję i serdecznie pozdrawiam - przepraszam za niedokończony komentarz Twojego wiersza

Tytuł i wiersz uzupełniają się bardzo dobrze.........
Zbigniew Wilk,

oczywiście dzieci giną w różnych miejscach, ale na mnie akurat zrobiło wrażenie jak CNN relacjonowało: "snajper zabił 10 letnią dziewczynkę "
dziękuję i pozdrawiam

posłużę się cytatem oyeya "a dzieci w Afryce głodują!"
nie lubię pisania pod okazję..........
Natalia

tak to "luźne fakty z dzienników świata" ale pomysł powstał parę dni temu w trakcie przegłądu wiadomości- słuszna uwaga pomyłka w dedykacji. Wiersz dedykować należało dorosłym z okazji święta dzieci
dziękuję i pozdrawiam

"Auschwitz, Biirkenau.............
Tommy Jantarek,

pomyłka w Oświęcimiu byłem i to mocno przeżyłem gdyż jako 14 latek nie byłem przygotowany. wiersz mówi o pamięci i o nauce z historii, a także o mentalności ludzi 21 wieku, cywilizowanych od ponad 7000 lat, których uczył: Abraham, Mojżesz i Izaak - odsyłam do Tory
przepraszam za nieudolne ujęcie tematu jeśli odebrane zostało jako śpiewka na Żyda
pozdrawiam Jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale jak Pan to podał, strywializował Pan to aż do bólu. Jaka byłaby reakcja odbiorcy słów peela? Po takim beznamiętnym podaniu zarzutów "Auschwitz, Biirkenau,
Hitlerowiec zabijał dzieci,
O ścianę tłukł głową
Lub do gazu i do pieca", myśli Pan że ruszyłoby go? Zwłaszcza że tym odbiorcą jest morderca dzieci ("A dziś Ty dzieci zabijasz"). Wątpię. Zabrał się Pan za pisanie o czymś, o czym mało kto potrafi dobrze napisać, z motyką na słońce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Nie tylko śni się... tuli się do mnie. Oddam, obiecuję!
    • po co ci słowo ,,masturbacja" lub staropolskie ,,samogwałt" kiedy walisz konia  z dziada pradziada  dawniej  na podorędziu  koza lub jałówka  dziś  samotność w sieci    biegną szkolnym korytarzem prawi tatusiowie  każdy rutynowy kochanek  zwykłe cztery spazmy  w szczycie  i grzecznie do żony    na sprawdzianie  ejakulacja polucje   nie da rady tego pojąć    opozycję ratują księża  w ich delikatnym dotyku nieśpiesznym kobieta   rozkwita               
    • @Ajar41 Poniżej moja próba zmierzenia się z problemem:-)    Burmistrzowi (gród Koziegłowy)  lud przychylić był nieba gotowy.  Mając capi zapach na względzie  ustalono, że zacnie będzie  wkomponować go w herbu okowy.   Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Berenika97 :) pięknie potrafisz podsumować:) Dzięki        @wierszyki Agatko, ależ Niebo jest dla każdego, z tym że... nie od razu. Także spoko z tym Stalinem, mordercami i gwałcicielami. Najpierw muszą skruszeć, bo twarde kamienie po prostu do Nieba nie dolecą. Zauważ, że wszyscy ludzie niezdrowo nastawieni na cel są spięci, twardzi, nierozluźnieni. Morderca jest spięty na maxa. Żeby wzlecieć do Nieba trzeba być pozbawionym grawitacji, ciężaru grzechu.  Po zadośćuczynieniu grzesznik znów staje się lekki jak piórko i może wzlecieć.  No chyba, że strażnicy Nieba staną mu na drodze... (A zwłaszcza strażniczki ;))
    • @tetu  Medytacja, pełna ciszy i powolności, jakby sam wiersz chciał płynąć w rytmie chmur. Bardzo udana próba połączenia prostych obrazów natury z głębszą refleksją o relacji, byciu i przemijaniu. Wizja człowieka zawieszonego między trwaniem (kamień) a ulotnością (cień), ciszą a pragnieniem mowy, ziemią (góra, kamień) a niebem (chmury, światło). To archetypowy obraz kondycji ludzkiej – rozdartej, ale jednocześnie poszukującej sensu i światła. Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...