Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lecę w dal
całkiem sam
delektuję nieważkości
uspokajający stan

w oka lustrze refleks gwiazd
rozpostartych w nieskończoność
kręci się
wokoło

-

flying high
spaced alone
weightlessness state
makes me calm

round me - stars
earth's so small
interstellar
walk

Opublikowano

Wielki krytyk się znalazł. Pokaż pan szczyty w takim razie, bo poza dennymi, podobnymi do złudzenia i powtarzającymi się do znudzenia komentarzami w waszbufonomości wykonaniu jak dotąd nie spostrzegłem ani krzty twórczości.

Pozdrawiam ze wspołczuciem i ubolewaniem nad marnością Twego losu.

M.K.

Opublikowano

"Satellite strung from the moon
And the world your balloon
Peeping tom for the mother station
Winters cold spring erases
And the calm away by the storm is chasing
Everything good needs replacing"
itd. polecam fajna muzyczka: Dave Matthews Band "Satellite"

tekst kiepski, choć druga strofka wróży chyba dobrze. pozdrawiam

ps. nie pisz po angielsku. lipa.

Opublikowano

White lightning man
Kill the night
Bring the light for those who need to hide
When your glowing known he stills the cold
In psychic heat begin to fall apart
Commit some social suicide
You can run but never hide away
Kill the night!

Arrogant boy, reduced to tears
Cross-sect the stratosphere
Kill the night!

Concsiousness unconciousness
Does this releive the knotted breast
Bring the night!
Satellite!
Kill the night!

Sshh, you'll kill the night, hide the light


pigface "satellite" - tez polecam jak kto industrial/rock lubi;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z ciszą to jest tak, że im mniej się o niej mówi,  tym bardziej wybrzmiewa. I to Ci się właśnie w tym - jakże klimatycznym - wierszu udało.  Chociaż sytuacja liryczna przywodzi mi trochę na myśl ciszę po kłótni, po jakimś ostrym starciu, albo też po czasowej rozłące którą ciężko przetrawić, ale... mam poczucie, że Peelkę jednak ratuje świadomość obecności "słuchacza",  i tego, że "póki się żyje i można wybierać - można też wiele naprawić". Ale może nadinterpretuję i się doszukuję czegoś niepotrzebnie :) W każdym razie - wiersz mi się podoba i ma głębię :) Której czasami mi w wierszach brakuje, więc miło mi, że Cię mogłam poczytać :)   Pozderki serdeczne, (przed)świąteczne :)   Deo
    • Otworzyłem się Jak tulipan   Opuściło mnie Jedno słowo Zburzyło Ceglany mur   Wymknęło się Nie wróci Zaciskam wargi Spłoszony     Drzwi na klucz Zamykam     Zamykam Drzwi na klucz   Spłoszony Zaciskam wargi Nie wróci Wymknęło się   Ceglany mur Zburzyło Jedno słowo Opuściło mnie   Jak tulipan Otworzyłem się        
    • Taki wodopój, to ratuje życie:)
    • @Clavisa Opowiem Ci anegdotę, bo z automatu mi się przypomniała. Gdy byłem dzieckiem, ojciec nagrywał występy artystyczne moje i brata na magnetofonie kasetowym marki Grundig. Gdy wyczerpał się repertuar z przedszkola, a ja nadal chciałem być nagrywany, wymyśliłem na poczekaniu piosenkę. Brzmiała ona tak: Płynie sobie statek Już niedaleko brzegu A ja już wyskakuję No i... Utopiłem się Ostatnie co słychać na tym nagraniu to zniecierpliwiony głos ojca: - A tam, głupoty synek śpiewasz. :))
    • @tetu piękne dojrzewanie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...