Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

złapałem onegdaj szczęście za rogi
uspokoiło się połagodniało po chwili
wypiło herbatę zgubiło wyraz srogi
usiadło w kąciku kocykiem otuliło nogi

rozmnożyło się w portfelu
w ogrodzie kwiaty posadziło
zrobiło napój wonny z chmielu
i smutne chwile rozweseliło

po jakimś czasie posmutniało
i uroniło parę łez
potem jeść pić i śmiać przestało
zajrzałem w oczy a tam zez

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"nawet zero jest lepsze od X"
- Jerzy Rybak.

szczęście; ono jest takie własne, od 'onegdaj' znane, swojskie, domowe,
akceptowane, więc powinno być lubiane,

sama świadomośc drobnych defektów to już plus, motywujący do korekty,
a zatem wynik dodatni,


pozdrawiam_kasia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"nawet zero jest lepsze od X"
- Jerzy Rybak.

szczęście; ono jest takie własne, od 'onegdaj' znane, swojskie, domowe,
akceptowane, więc powinno być lubiane,

sama świadomośc drobnych defektów to już plus, motywujący do korekty,
a zatem wynik dodatni,


pozdrawiam_kasia :)
Dz Kasiu za szczyptę optymizmu.
Opublikowano

Mając zeza, można widzieć podwójnie,
wtedy szczęścia - też chodzą parami!
Ale się zatelepućkałam, zaraz zacznę pewnie o zezowatych
dzieciskach szczęść! Lepiej zamilknę,
życzę dużo zdrowia, bo jak widzę; poczucie
humoru Pana nie opuszcza, i dobrze!
Serdeczności od
- baby

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...