Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

do nieba wszedłeś kominem
jak złodziej lub nieproszony gość
wyrzucili cię kulturalnie
tylnymi drzwiami

lecz ty przezornie rozlałeś po drodze
szklankę mleka
(sam Pan Bóg bije brawo!)

a ja znam już twoje aleje
spacerów nocą
kłamiesz
tam nie da się spać

bo ciągle pełno ciebie
pod podłogą i w oknie
(nie umieraj ze mną na żarty!)

w kafelkowym piecu
pokutują jabłonie
pamiątkową żyletką
błogosławisz sufit przed
cesarskim cięciem

tylko grawitacja
trzyma mnie za rękę

*

w przedpokoju skrzypią cienie
czarny kot śmieje się z kołyski

widzisz
nie ma dla nas miejsca
w świętym śnie

Opublikowano

Widzisz
nie ma dla nas miejsca
w świętym śnie
tylko grawitacja
trzyma mnie za rękę
To musi zostać.Całą resztę można zmieniać,skracać,wydłużać,poprawiać itd.Dosmaczać według gustów czytelniczych.Dobrze się czyta.

Opublikowano
w przedpokoju skrzypią cienie
czarny kot śmieje się z kołyski

widzisz
nie ma dla nas miejsca
w świętym śnie


Skojarzyło mi się z "Kocią kołyską", może czytałaś?
Rozgoryczony peel nie widzi żadnych szans na bycie razem, na odmianę;
z wiersza emanuje smutek, rezygnacja.

Cieplutko pozdrawiam
-teresa
Opublikowano

Teresko, bardzo mi się podoba to, co napisałaś: to święta prawda, peel nie widzi szans bycia razem. Trafnie ujęłaś to w paru słowach :*

Babo, jestem szczęśliwa, że przypadł Ci do gustu, pozdrawiam wesoło i pędzę na prawo jazdy.

Waldku, miło mi, że wpadłeś i Ci się spodobało ;) zapraszam ponownie ;) wszystkich

pozdrawiam, angie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...