Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po słonecznej stronie twarzy
wygrzewa się jaszczurka
potem
zeskakuje zwinnie
z kamienia na kamień
i usypia na mgnienie
w rumowisku dłoni
zanim
po omszałym ramieniu
spadnie w górę
gdzie spłoszone drzewa
czas wyjął mnie z ulicy
pożyczył na chwilę
i
już nie oddał

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...