Wykładowca

[Greeley Skądinąd]

Na WUML-u marksista z Tallina
prowadził wykłady o Chinach.
A tak mu to szło,
że nawet przez szkło
klaskała mu mumia Lenina.

[gżegżółka]

Jest w Wojsławicach egzorcysta znany
Co lubi strzygi i inne omamy
Ucieszy się z wieści chłopina
Bo na żywą mumię Lenina
Od dawna ma kołek przygotowany

[Greeley Skądinąd]

Lecz zanim wyjdzie z Wojsławic
nasz Kuba, co zmory ma za nic
bimberku w tę noc
wydudli by moc
duchowa w nim wzrosła bez granic.

[gżegżółka]

Wędrowycz to mądra jest głowa
Na czarną godzinę coś chowa
Tu linka srebrzona
Tam woda święcona
W kieszeni kiełbasa czosnkowa

[Duilla]

A cóż się z egzorcystą stanie
gdy Dracula z nim do boju stanie?

[gżegżółka]

Odwróciłbym pytanie:
Co z Draculi zostanie
Gdy go Kuba w swe łapki dostanie?

[Duilla]

Cóż z tego, że Kuba zniszczył kilku zbirów
lecz nie jest on przecie pogromcą wampirów!
I kiedy Belzebób widłami go trąci
to w głowie u Kuby cały spokój zmąci.

[gżegżółka]

Poznajcie więc tajemnicę ściśle strzeżoną:
Kuba zdemolował Piekło wodą święconą
I każdy Lucyfer czy inna bestyja
Wie jak smakuje cios Jakuba kija
PS. W Japonii wszystkie dzieci płaczą
Że Kuba zjadł Pikaczu i już go nie zobaczą

[Duilla]

Naprawdę wypadkiem tym jestem zdziwiony
bo gdzie się podziały wtedy pokemony?
Choć nie jestem pewien to wydaje mi się
że zaplanowały wszystko to Teletubisie
dla ogromnej forsy czyli dla mamony.

[gżegżółka]

Na szczęście Telet(F)ubisie cienko planowały
Ich intencje przejrzał pewien koncept śmiały
Rzecznika amatora-detektywa
Któren Sowińska się nazywa