Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w życiu jest tak, albo inaczej.
Nikt do końca nie wie, co jest dobre a co lepsze,
zwłaszcza dla kogoś. Tak dużo, czasem robimy na pokaz!
Widać, różne mamy wyobrażenia i potrzeby.
A ktoś, kto kocha peelkę, pewnie by się ucieszył, że włączyła,
to nic złego - trochę radości.
Krótki wiersz, do pomyślenia,
pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Dziękuję wszystkim trzem Paniom za pozytywny odbiór. To wierszydło jest praktycznie poetyckim (?) zapisem zdania zasłyszanego przeze mnie dziś rano. Mój wkład ograniczył się chyba jedynie do układu wersów.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

Opublikowano

dobre. miniatura pokazuje ciekawe /tj. skłaniające do refleksji/ oblicze człowieka. osobnik spędza cały dzień nad filmami o papieżu Polaku. zastanawiające jest to, czy robił to z szacunku do tej osoby, a może dlatego, że rodzina ?

podmiot liryczny jakkolwiek prawdopodobnie po męczarniach związanych z całodniowym wpatrywaniem się w wizerunek Jana Pawła II postanawia odpocząć. do diabła. jacy ludzie potrafią być zmienni.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Niestety. Powiem więcej. Jacy ludzie potrafią być do dupy.
Dzięki za pozytywny odbiór, pozdrawiam:)

Ps Mówiąc szczerze, jak tak patrzę na wszystkie komentarze, jestem nawet zaskoczony, że tak pozytywnie:)
Opublikowano

Fajny

Pokazuje, że nie trzeba pisać czegoś takiego:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=73703#dol
by wzbudzić refleksję o papieżu. Wystarczą cztery wersy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak wyżej pisałem słowa te są zasłyszane. Od młodej niewiasty.
A poza tym, czy w każdym moim utworze podmiot liryczny musi być płci męskiej?:P
Fajnie, że się podobało, dzięki wielkie:D
Pozdrawiam
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski I dlatego jesteś gościem z klasą !!!
    • @Robert Witold Gorzkowski Dziękuję. :)
    • Wiedziałeś ile gwiazd spadło z Twoich ust, ileż błękitów każde tchnienie wydawało, a smutek wciąż rósł.   Twój bieg Jim dawno się skończył, "Klub 27" to zakręt drogi jak Krzyż opuszczony z baldachimem cierni.  Park wypełniony milionami chwilowych dreszczy. Włosy jak u Dionizosa, półnagie i ciemne, czy uwierzyłeś jak Nietsche, że Bóg się objawił?   Światem od dawna rządzą Penteusze, tu drzwi są zawsze zamknięte. jeszcze raz nabrać w pierś haust, a potem objąć słowa drżącymi rękami. To tylko znikający pociąg, rys słońca z pełnymi refleksami.   Jak dobrze że ciągle są deszcze, łzy w nich można schować, nie pasują, za duże są.   Cisza tu. Czy tam jesteście tacy sami?                    
    • Tak, tylko ja dwa razy się wymigałem a Roma mnie wywołała do tablicy, a ja jak ktoś pyta to muszę odpowiedzieć. A jak już odpowiadam to szczerze bez względu na konsekwencje. I zaznaczyłem „dla mnie” nie jak to stosują inni bo tu nie mam doświadczenia i nie wiem, ale wiem co mnie się podoba w innych piszących bo kocham piękno w każdej postaci. Dlatego nigdy nie spędzam czasu wolnego na plaży tylko w muzeum w wierszach w gwiazdach i wtedy może być na plaży a brzegiem morza to lubię iść nawet i kilka kilometrów tylko nie leżeć za parawanem.
    • Słyszysz, psie - to do ciebie! Zakłamany, w kagańcu własnego brudu. Pij swoją wodę z brudnej rzeki, żryj kości cudzego, śmiertelnego trudu!   Ty, który wyłeś do księżyca zdrady, a teraz patrzysz w oczy gwiazd niesławy. Ty, pędzący za własnym ogonem, jak hycel - byle coś złapać, dogonić!   Goń sobie, goń! Goń sławę, goń dobrobyt, dostatek podany w czaszkach tych, którym teraz podajesz łapę.   Zlizuj psie, własną ślinę z lustra kałuży. Liż! Chłeptaj ją - pamiętaj jej smak. Potem nie będziesz miał okazji pamiętać, ile znaczyło dla ciebie własne ciało.   Turlaj się i tarzaj w piórach, w puchu przepiórek i kawek, które śmiałeś przepędzać.   Siadaj! Aportuj! Kładź się i leż przed panem, któremu liżesz buty, choćby były w błocie spod obcej budy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...