Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

marianna ja, Baba Izba - dzięki za wizyty! Do 'haiku'? (dwie strofy). A czy ułatwię zadanie, gdybym wprowadził zmianę w tytule na np. 'garowanie' i 'czas akcji' ulokował w okolicach Bożego Narodzenia?
Pozdrawiam serdecznie!
Maciek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to by były wtedy ferie, teraz też być mogą(w wierszu),
ferie wiosenne, ale dalej u mnie słabo!
Tatarak - Wielkanocny, barszcz z uszkami i prawdziwki - B.Narodzeniowy,
a może skrzeczy tatarak uchem, to : zagania mnie tata do zmywania garów?
Nie przekombinowane? A może to wiersz b. współczesny - a ja - wczorajsza?
Pozdrowienia
- baba
Opublikowano

M. Krzywak, Baba Izba, marianna ja - dzięki za opinie - (a gdyby spojrzeć na toto inaczej, nie wprost, nie tylko w kontekście świątecznym...?) - w przyszłości postaram się inaczej, może uda się lepiej.
Pozdrawiam serdecznie!
Maciek

Opublikowano
miary bez( )miary
składam haiku dokąd
wodowskaz przystań

dechy na belkach
skrzeczy tatarak uchem
barszcz goni prawdzik


a tu cię mam amku
dowaliłeś;))zagadka do rozwiązania
barszczyk z uszkiem i prawdziwek
tata skrzeczy że niesmaczna zupa ,a mam rakiem
do zlewu.
ma dość mycia garów
gary bez miary
wodospad z kranu
przystań pod zlewem
wydech na wdech

ale jaja!!!!
:):);
Scmok
Opublikowano

Nie no, coraz bardziej mi się podoba - na czytelnika czycha z otwartymi ramionami,
lirycznie, a przy tym eksperymentalnie. Tytuł jak najbardziej, można zmienić, bo druga
wersja też niezła, ale po co? ;)

Nawet te nawiasy kupuję.

Ach, może przyczepiłbym się do uchem w tamtym wersie - a gdyby je niżej,
do 6 wersu? Łatwiej, melodyjniej by się czytało.

Tak czy inaczej - plus(k)!

Pzdr.

Opublikowano

Stanisławo - nie pozostaje mi nic innego, jak bardzo, bardzo podziękować za tak drobiazgowy "rozbiór" (komu chce się w "obecnych" czasach) - co niniejszym czynię!!!
Pierwsza kurtyna opadła z hukiem! - zostały jeszcze dwie.
U-ściskam!!!
Maciek

Opublikowano

Bartoszu, bardzo dziękuję!
Strofy mają układ klasycznego haiku a nieszczęsne "ucho" spełnia wielorakie funkcje!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Maciek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia... dziękuję.
    • ujrzałem dzisiaj gruszkę na wierzbie która tak do mnie śmiała się pięknie zatem próbuję w życiu posprzątać wszakże to była wierzba płacząca   * chodzę wciąż w kółko lecz szansa marna by tym sposobem wydeptać kwadrat    * pełen luzik spadam jak kamień przecież spadanie kości nie łamie   * schodził z drzewa nie chciał być małpą lecz nagle pomyślał czy w sumie warto?   * tak innych osądzał że wnet się zaplątał we własnych błędach aż spuchła mu gęba    * był robotem chciał być człowiekiem marzenie spełnił gdy odbił mu dekiel    * gdy tyłek ci skopią to boli owszem gorzej gdy w mózgu się coś poplącze   * gardził ludźmi myśleli inaczej teraz w zaświatach zgrzyta i płacze   * co tam słychać to chyba ściema mieć pretensje do istoty której nie ma   * zlecieć na dno i odbić się a nie jak zwłoki cuchnąć na dnie   * tak sobie myślę czy było warto wszak po obiedzie jestem musztardą   * nie owijał w bawełnę słuchano niechętnie gdy raz owinął jako mędrzec zasłynął   * o cudzych przywarach zdanie ma ale o swoich to cicho sza   * za pewnie i za wysoko podskoczyłeś kolego że złamałeś kark o niebo    * to żaden problem wskazywać dowody ze mną zgodne przeciwnych wcale wygodniej w ramce nie szukać dalej   * ma złoty klucz takowe drzwi a poza tym to już nic   * czy byłeś normalny czy czubkiem cię zwali to wszystko zależy kto normę ustalił   * zrozum to wreszcie przestań być smutnym ty jesteś inny ja jestem słusznym
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • i znowu na chipcika zmysłowo zlepione sklejone na ślinę początek i koniec   język słodko-gorzki i rozsmakowany a spojrzenia miłe oczy rozmaślane   dziś blichtr się sprzedaje jak ciepłe bułeczki bez wspaniałych myśli pustka i nic więcej ;))
    • przestworem metafor gwiazda płynie każdy wie że musi być jasna ciemnej nie widać chyba że po winie i w tedy działa nasza wyobraźnia   ta gwiazda symbolem w ramce dzikiej róży także wśród prześwitów i rumianków mogła być nadzieją wolnością i urzec lecz blaskiem ożywia przedmioty martwe   szkoda bo gwiazda żyje i ludzi wybudza z marazmu letargu pozornej niemocy a tym bardzo chwiejnym nie pozwala upaść mówiąc zawsze będzie dzień po najdłuższej nocy   pozdrwiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...